No coś ty Panie moderator, ja tylko żartowałem, za stary jestem na urażanie czy gniewanie. Opisałem własne młodzieńcze doświadczenie.
Printable View
Miałem pęknięcie u siebie w dwóch cewkach - malutkie przy samej dolenej szyjce - na gorąco to zakleiłem i jest spokój,ale mi nie biło tamtędy - przy oględzinach profilaktycznych to zauważyłem, a że nie było duże pęknięcie to starałem się wcisnąć tam trochę żywicy (może coś udało się tam wcisnąć) i przyspawałem plastik. Mi się zdaję, że pęknięcie nie powoduję przebicia bo pewnie jest tam też wewnątrz izolacja - a pęka sam plastik, który jest tylko obudową - przez zmęczenie materiału ,naprężenia itd.
- elektryk zakładowy doradził aby sprawdzić cewkę podczas pracy neonówką, taką do sprawdzania sieci 220 V.
- zobaczymy.
W ciemnym garażu bedzie widać skakające iskierki wtedy na 100% do wymiany
bubu321 w razie czego mozna zrobić jeszcze tak, cewkę porządnie wymyjesz nitro lub acetonem czystym, pekniecie i całą obudowę cewki w koło pęknięcia zalejesz odpowiednią żywicą, w razie czego moge podesłać Ci paczke żywicy stosowanej w mufach kablowych wysokich napięć, cewka do odratowania przynajmniej na jakiś czas w celu ustalenia czy to na pewno jej wina.
Po tej lekturze, też postanowiłem zerknąć na cewki i na 2 są podobne pęknięcia ;/ ogólnie z autem nie ma większych problemów, dodam że mam LPG, nic nie szarpie. Czy profilaktycznie do zaklejenia takiego pęknięcia mogę użyć "ŻYWICA EPOKSYDOWA - KLEJ EPOKSYDOWY"?? czy to koniecznie musi być tak jak napisałeś GrzesiekK. specjalna żeby nie było przepięć? Pytałem u siebie w zakładzie elektryków o taką żywicę ale nie mają, jedyne to jakiś lakier, którego używają na zwoje przy przewijaniu silników, tylko ze to chyba mi nie zakryje takiej szczeliny.