Złącze diagnostyczne jest w nogach pasażera. Trzeba zdjąć boczek który jest po prawej stronie mebelka środkowego. Pod nim powinna być wtyczka 3-pinowa.
Printable View
Złącze diagnostyczne jest w nogach pasażera. Trzeba zdjąć boczek który jest po prawej stronie mebelka środkowego. Pod nim powinna być wtyczka 3-pinowa.
Czyli mam rozumieć że to złącze znajduje się w tunelu środkowym. tylko nie wiem czy łatwo zdemontować tą okładzine...
Łatwo, bo tylko dwie śruby. Jednak widoczna pod schowkiem, a druga przy fotelu. Potem wystarczy umiejętnie pociągnąć i po robocie.
---------- Post dodany o godzinie 16:01 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:40 ----------
Wątek związany z nawiewem został przeniesiony do tematu [164] Panel nawiewu - nie wyłącza się
nie znalazłem tam łącza 3pinowego:( ale za to znalazłem komputer:) to już jest dobrze... teraz tylko podjechać do kogoś i podłączyć:) myślę że auto kopci na biało bo dostaje złą mieszankę...:o
jak znalazłeś komputer ( podwieszony pod konsolę środkową) to idąc po wiązce natrafisz na wyprowadzone złącze.
Czy to kopcenie to faktycznie siwy dym, czy może opary ? bo w taką pogodę jak mamy obecnie ( wilgoś w powietrzu) spaliny na wolnych obrotach zawsze widać, zwłaszcza z tak dużego silnika gdy jest na "ssaniu"
Ale on bardzo kopci... aż jest biało i czuć tak jakby nie przepalał... i na ssaniu to powinien pracować chwilę a on cały czas tak kopci
---------- Post dodany o godzinie 13:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:15 ----------
Problem w tym że w tym wtrysku nie ma co za bardzo diagnozować. Układ jest zrobiony na starym jetronicu . Nie pamiętam dokładnie ale może nawet nie być złącza diagnostycznego. Musisz znaleźć mechanika który nie będzie zapatrzony w te swoje komputery diagnostyczne ( za chwilę bez komputera to wycieraczek nie będą umieli wymienić ) tylko podejdzie jak do starszego auta. W tym wtrysku naprawdę nie ma wiele komponentów, do poprawnej pracy jest potrzebny szczelny ( naprawdę super szczelny) dolot, sprawny czujnik temperatury i dobry przepływomierz. Potrzeba zmierzyć ciśnienie paliwa na listwie, ciśnienie sprężania w cylindrach itp. Stare auto - stara diagnostyka. Układa zapłonowy jest jest realizowany na osobnym module i wystarczy tu zwykła poczciwa lampa stroboskopowa by sprawdzić co z zapłonem. W układzie zasilania pompy paliwa i nie tylko pracuje taki śmieszny elektroniczny przekaźnik Boscha. Włącza on napięcie na ECU, pompe paliwa, wtryski w momencie zapłonu. Dostaje sygnał ze stacyjki i co bardzo ważne z rozrusznika. Jeśli te sygnały będą złe, np. często z rozrusznika coś tam skoroduje to przekaźnik nie załączy napięcia na obwody. Łatwo to sprawdzić bo wystarczy zdjąć w nim obudowę i na stałe wymusić paluchem np. włączenie i już wiemy czy awaria jest od niego czy gdzie indziej. Do tego przekaźnika doprowadzony jest także sygnał z układu zapłonowego bo jak silnik np. zgaśnie to przekaźnik odcina pompę paliwa i wtryski ( ot takie proste zabezpieczenie). Warto także przejrzeć układ zapłonowy, czujniki od zapłonu - jeden na wale drugi na skrzynce jak pamiętam, czujnik spalania stukowego i czujnik przeładowania. Jeśli ładnie poprosisz to podeśle Ci zrzut ekranu z programu pi..... i oczywiście tylko na maila z wiadomych względów.
Więc bardzo ładnie proszę:) mój e-mail to milus86ukf@o2.pl
Byłem na komputerze... wszystko wyszło ok. oprócz czujnika temp. cieczy chłodzącej... wymieniłem go na działający bo sprawdzałem... ale to nie to...