Jeżeli patrzysz na koło pasowe i widzisz popękaną gumę (tłumik drgań) tzn, że jest do wymiany.
Printable View
Jeżeli patrzysz na koło pasowe i widzisz popękaną gumę (tłumik drgań) tzn, że jest do wymiany.
Zlokalizowalem usterke :)
No tak okazalo sie ze to pasek wieloklinowy zaczol pekac i odstajace kawalki walily po obudowie silnika podczas jego pracy. Kamien z serca mi spadl ze to nie pasek rozrzadu poszedl, no ale po wymianie paska myslalem ze wszystko bedzie ok a tu lipa.Po maxymalnie 10 min pracy silnika na nowym pasku i ten ulegl zniszczeniu , myslalem ze mnie trafi :( . Jak tu koledzy wczesniej powiedzieli winny za ten stan rzeczy byl oczywiscie napinacz, ktorego tulejka byla skrzywiona i sciagal pasek na alternator a ten rozcinal pasek. Po ponownej wymianie paska i napinacza teraz wszystko gra.
Wiec jak ktos bedzie mial podobny problem to radze zwrocic uwage rowniez na napinacz i go wymienic bo szkoda kosztow //dwa paski wieloklinowe//
Pozdrawiam
I dzieki wszystkim za pomoc w zdiagnozowaniu usterki
A kto to wymienia sam pasek bez napinacza??? - przyczyną pękania pasków (wieloklinowych rozrządu) najczęściej jest własnie napinacz którego łożyska się zacierają
W moim przypadku nie byly zatarte lozyska na tym napinaczu, tylko wybita guma ktora zmienila kat dzialania tego napinacza. Porzez co nie dociskal paska pod katem 90 st. do innych kol pasowych, tylko spychl go z nich co powodowalo niszczenie tegoz paska.
To i tak nie zmienia faktiu że jak wymienia się pasek to i napinacz
żeby nie zakładac nowego tematu podepne się pod ten. Mój problem polega na tym że dzisiaj zaczęło mi coś hałasowac z okolicy paska wielorowkowego więc zdiołem koło i nadkole żeby zobaczyc co to. I wydaje mi się że piszczy z napinacza teraz moje pytanie czy po uruchomieniu silnika z założonym paskiem napinacz powinien cały czas drgac bo tak to u mnie wygląda.