Ja co prawda nie mam lpg, ale przerabiałem podobną usterkę z miesiąc temu. Strasznie szarpał na zimnym, nie chciał przekroczyć około 4000obr/min. Na rozgrzanym w miarę jeździł. Po wymianie przepływki chodzi jak złoto, czuć przyrost mocy i dużo lepiej się zbiera. Acha, no i u mnie błędu nie wywalał żadnego, podobno wcale nie musi - dlatego raczej lepiej nie kupować używanych przepływek...
--
Yoozef
Nie widać, aby miał gdzieś łapać lewe powietrze. Znalazłem podobny post na forum dotyczący sondy lambda i opisana tam sytuacja pasuje do mojej.
Co do przepływki jeszcze jedno pytanko - czy do 3.0 mogę włożyć przepływkę z JTD ? Na allegro znalazłem przepływkę Boscha, która wg sprzedającego jest do benzyn i diesli m.in. Alfy.
Lambdę jak dobrze pamiętam także brałem pod uwage tylko u Ciebie nie zgadza mi się że na zimnym to samo.
Przepływkę dobierasz po numerach a nie po tym że wg sprzedającego jest ok.
Tylko Bosch, inne wynalazki kosztują podwójnie.
Panowie, trochę Was muszę sprostować, kolega używa potocznej nazwy "sekwencja" więc ma wtrysk LPG w fazie lotnej, czyli IV generacja. I teraz tak, do prawidłowej pracy tego typu instalacji LPG wymagana jest sprawność osprzętu wtrysku PB. Instalacja nie pomija pracy sondy, przepływomierza ani żadnego innego czujnika z układu wtrysku silnika, może inaczej, zasada działania wtrysku LPG jest taka że czyta on non stop sygnał wtryskiwaczy PB, wiec jeśli szwankuje PB z winy elektroniki auta to szwankuje i LPG, za skład mieszanki, korekty krótko i dlugoterminowe odpowiada ecu wtrysku auta, tak samo jak za dobór mieszanki względem temperatury silnika, sterownik PB nadal cały czas widzi wskazania sondy przy pracy na LPG i koryguje mieszankę [ten typ instalacji LPG nie emuluje sondy, jedynie czasem podpina się z niej sygnał dodatkowo w celu podejrzenia pracy instalacji przy regulacji LPG]. Sam sterownik LPG obrabia tylko sygnał wtrysku PB aby zapewnić prawidłową pracę wtrysków LPG, dodaje korektę po aktualnej temp. gazu, korektę po ciśnienie gazu, i stały współczynnik uwzględniający różnicę w wydajności wtrysków LPG/PB.
Jeśli auto na LPG pracuję "poprawnie" a problemy są jedynie z jazdą na PB to wyjścia są dwa:
- rozjechana adaptacja sterownika wtrysku PB przez źle wyregulowaną lub źle dobrane elementy instalacji LPG, wtedy należy zrobić resecik adaptacji sterownika PB i na nowo nauczyć go pracy na PB, przez ten czas nie używać LPG, dopiero gdy auto zacznie znowu poprawnie na PB pracować w pełnym zakresie obrotów regulujemy instalację LPG.
- jeśli mimo resetu nic się nie zmieniło, auto na LPG śmiga jak należy, na PB nie chce rozwinąć pełnej mocy to przeważnie okazuje się że szwankują:
a. pompa paliwa - przytarta ze względu na jazdę ze zbyt małym poziomem paliwa w zbiorniku, sprawdzić łatwo, zwłaszcza w V6, podpinamy zewnętrzny manometr do pomiaru ciśnienia paliwa do jednej z list wtryskowych i sprawdzamy ciśnienie paliwa zarówno na biegu jałowym jak i przy pełnym obciążeniu, i wtedy widać z czym problem
b. wtryski - zapieczone, zdarza się niestety czasem, ratunek myjka ultradźwiękowa
Sprawa sondy i przepływomierz oczywiście do sprawdzenia ale na postoju w warsztacie tylko pomiar dynamiczny w czasie jazdy. Jednak jeśli byłby problem z przepływką lub sondą byłby i problem wtedy na LPG.
Narazie tyle, w razie czego pytać dalej, V6 to prosty silnik, łatwy do zdiagnozowania.
---------- Post dodany o godzinie 22:42 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:40 ----------
Cytat:
Napisał Scorpion
Podaj numer wkładki z przepływomierza lub samego korpusu wtedy Ci odpowiem.
Zrobiłem to, tzn, pojeździłem na Pb, odłączyłem aku na ponad 12h, po czym zrobiłem na Pb ok. 40 km w różnych warunkach. Niestety nie pomogło.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
Poprzedni właściciel tankował do połowy i jeździł do ostatniej kreski, po czym tankował Pb, sam mi zwracał na to uwagę więc chyba uświadomiony. No ale to się okaże na diagnostyceCytat:
pompa paliwa - przytarta ze względu na jazdę ze zbyt małym poziomem paliwa w zbiorniku, sprawdzić łatwo, zwłaszcza w V6, podpinamy zewnętrzny manometr do pomiaru ciśnienia paliwa do jednej z list wtryskowych i sprawdzamy ciśnienie paliwa zarówno na biegu jałowym jak i przy pełnym obciążeniu, i wtedy widać z czym problem
Też o tym pomyślałem. Na podstawie rozmowy sprzedający sam wiedział, że odpalamy na Pb i czekamy aż się przełączy na lpg. Ale nie sądzę aby ją od czasu do czasu przegnał na samej Pb. Instalacja BRC siedzi w niej około 2 lata.Cytat:
wtryski - zapieczone, zdarza się niestety czasem, ratunek myjka ultradźwiękowa
Też na to liczę :) Dzięki !Cytat:
Narazie tyle, w razie czego pytać dalej, V6 to prosty silnik, łatwy do zdiagnozowania.
Przepływkę muszę wyciągnąć z JTD, ale już po Eperze widzę ze numeracja jest różna między JTD i V6
Cytat:
Napisał Scorpion
Tak to nie sprawdzaj ;] Jasne że numery obudów są inne, marketing robi swoje, sprawdź numer samego wkładu pomiarowego w przepływce do V6 powinna siedzieć wkładka z numerem kończącym się na 044 lub 030, i zapewne w Twoim 2.4JTD siedzi ta sama wkładka, przynajmniej powinna ;] Wtedy przełóż sam wkład w obudowę V6 i sprawdź co i jak. Jednak nie możesz też być pewien sprawności przepływki z JTD ;]
Nawet nie wiedziałem, że można wkład wyciągnąć, byłem pewien że to monolit z obudową. JTD chodzi ok, więc powinna być dobra, choć od ostatniej diagnostyki minęło trochę czasu.Cytat:
Napisał GrzesiekK.
JTD to i bez przepływki prawie że "normalnie" jeździ ;]
Wracam do tematu. Rozpocząłem zabawę z Alfadiagiem i sprawa ma się tak:
Mój ECU to ME2.1 (skasował mi się zrzut z zakładki ECU więc nie wkleiłem)
I badania - w błędach znalazłem P0130 czyli problem z lambdą. Posprawdzałem parametry, ale ponieważ nie mam mobilnego internetu nie moglem posiłkować się forum. Błąd skasowałem.
II badanie - uzbrojony w zapisane na dysku co ciekawsze posty dotyczące diagnostyki zrobiłem kilka pomiarów czyli: praca sony na jałowym, praca przepływomierza przy energicznym wciśnięciu gazu do odcięcia oraz z ciekawości praca przepływki podczas jazdy. Wszystko było robine na Pb i po osiągnięciu temperatury silnika 90-100 stopni C. Temperatura w garażu ok. 2 stopnie C.
Wszystko przedstawiam poniżej wraz z błędem, który póki co nie powrócił. Ciekawostka, że po skasowaniu błędu, opisywane objawy minęły, tzn. bella zbiera się na Pb tak jak na lpg wcześniej.
Proszę fachowców od diagnostyki o wypowiedzenie się i radę co jeszcze zmierzyć.
P.S. Jak robicie, że pokazuje wam wartości minimalne w Alfadiag ? U mnie zawsze minimalna to 0.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/02/45.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/02/46.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/02/47.jpg
Podczas jazdy:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/02/48.jpg
Ktoś się wypowie czy wszystko jest ok patrząc na te wykresy ? Może powinienem jeszcze jakieś inne parametry zmierzyć ?