Ja jednak nie dam rady niestety
Printable View
Ja jednak nie dam rady niestety
UWAGA ! mała zmiana
Kulig za saniami ciągnionymi przez konie.
Jak dla mnie bajer.
---------- Post dodany o godzinie 20:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:15 ----------
Zaczynamy o 15 . 00 lub trochę po.
Tel do mnie 507 193 678
Dziękuję wszystkim za przybycie. Jak dla mnie było super. Do następnego .
a foty jakies ?
ja niestety za daleko jestem zeby na kulig wpasc
Bylo super :D wielkie dzieki Ferdek :)
rozumie mroz aparaty zpird...lił gargamel jedem
zabawa byla bardzo absorbujaca i nie bylo czasu ani ochoty na robienie fotek...Ferdek ma kilka ale tylko na telefonie.
to kiedy kolejny kulig ? chetnie sie załapie na następny jeżeli będzie mozna
POzdrawiam KULI
kiedy kiedy :crazy_pilot::crazy_pilot:
sie pisze