- przesuniecie rozrzadu o dwa zeby nie skutkuje kolizją zaworów z tłokiem oraz przy takim przesunięciu silnik zapali.
- przesuniecie o wiekszą ilość zebów raczej skutkuje awarią głowicy.
Printable View
- przesuniecie rozrzadu o dwa zeby nie skutkuje kolizją zaworów z tłokiem oraz przy takim przesunięciu silnik zapali.
- przesuniecie o wiekszą ilość zebów raczej skutkuje awarią głowicy.
miał już ktoś cos takiego..??? jakie były koszta naprawy ../??
- pisałem o tym i kosztach
Cytat:
- pogiete zawory, na oko tak z 6 sztuk, zrzucenie głowicy, planowanie, szlifowanie, docieranie, sprawdzenie szczelności, nowy rozrząd -- > 1.500 zł , to tak optymistycznie.
aha.. no dobra a co byscie zrobili..??
dokładnie rok temu zmieniałem cały rozrzad...
robiłem to w dobrym warsztacie...nie serwisie
ale u mechaników co robili juz przy alfach i maja same plusy... i czesci miały byc jak najlepsze... zapłaciłem tez podobna własnie sumke..
i teraz wysiadł mi on... zrobiłem około 30tys km... fakture mam... według mnie
to warsztat powinnien teraz jakos odpowiedziec za to...
Jeśli oni dawali swoje części to masz szansę. Jeśli natomiast zlecałeś tylko wykonanie robocizny, przekazując własne części to zwykle warsztaty w takich przypadkach odmawiają gwarancji.
Ale może najpierw spróbuj ustalić rzeczywistą przyczynę problemów bo my tu na razie tylko gdybamy.
No to poszło po kosztach...
okazało sie ze pasek przeskoczył o 4 zeby..
pochwale sie co wyminiłem:
-Napinacze paska x3
-Pasek rozrzadu
-simieringi
-zawory ssące 8sztuk
-Splanowanie głowicy
-i uszczelki...
No to nieźle Cię ten warsztat załatwił, że przeskoczył rozrząd. A mówią,że alfy się psują - hehe kto kogo psuję i się psuję.
hehe nie wina warsztatu... wina nieproszonych gości...
- kuna czy myszka włazła pod pasek, bo było ciepło. ?