-
....Luźny opis :)
Wg. mojej nad wyraz skromnej opinii autorowi tegoż eseju chodziło o to by silnik po remoncie był "już dotarty" by film olejowy miał miejsce by przesmarować każde elementy (gładzie tłoków etc). Miało to niby zapewnić odporność na ekstremalną eksploatację....dla mnie dość wątpliwe...
-
jak silnik jest w dobrym stanie to nie powinien brać oleju.W mojej alfie 156 1.8ts pomiedzy wymianami nie trzeba było dolewać oleju,może ze setkę na 12 000 tys km.A jak ja sprzedałem to miała 114tys km .Jezeli miała wymieniane uszczelniacze to moze zle zostały załozone.Tutaj kolega miał podobny problem,spadły mu uszczelniacze,przeczytaj moze ci w czyms pomoze http://www.forum.alfaholicy.org/147_...e_je_olej.html