Ja proponuję więcej czytać na forum, pisane było wiele razy, w większości przypadków przyczyną poszarpywań, mułowatości w pewnym zakresie obrotów jest EGR - chcąc mieć pewność, ze to nie wina EGR-u trzeba go na próbę, a najlepiej na zawsze zaślepić PEŁNĄ zaślepką, wyświetli checka, ale do czasu programowego usunięcia można tak jeżdzić. Nie wiadomo jak wygląda kolektor ssący w środku - czy był czyszczony, czy ma sprawne klapy. Jeszcze raz radzę czytać wszystko to ze szczegółami było opisywane.
Popieram przedmówcę. Zrobić test z pełnym zaślepieniem EGR. Walczyłem z szarpaniem długo, nic nie dały kolejne czyszczenia, podmiany, wymiany zaworu (też samochód z kwietnia 2007). Niestety nadal poszarpywało przy niskich obrotach i lekkim przyspieszaniu. Całkowite zaślepienie zaworu i wyłączenie programowe rozwiązały sprawę całkowicie.
DPF!!!!!!- kończy się
No i panowie mnie dopadła ta usterka.Tylko u mnie jest zaślepiony EGR i wywalone klapy.Choć jak dziś ją pocisnołem trochę ustało.Czyżby rzeczywiście kończył się DPF.A czy ktoś kto ma usucnięty całkowicie Dpf ma takie objawy?
nieeee , jakby się kończył dpf - czyli jak mniemam definicja '' kończenie dpf'' to zatkanie , to byś miał muła w całym zakresie obrotów , po prostu zatkany wydech ;Cytat:
Napisał jedrek1980
szarpanie przy przyspieszaniu to problem z egr , zmienną geo turbiny , ale , jako że masz zaślepiony egr (pełną blachą ?) , to szukaj problemu w sterowaniu turbosprężarką , czyli zawór vgt , weżyki podciśnienia , ostatecznie na końcu zacinająca się geometria w turbinie - do czyszczenia;
prawdopodobnie zbyt rzadko dajesz mu w piz..ę , i raczej sobie pyrkasz 1500-2000rpm , i geometria zarosła syfem , zanim zaczniesz grzebać , przejedź się gdzieś , rozgrzej go i w palnik od 2000rpm do 4500-5000rpm , pokatuj alfę trochę ona to lubi ;) ,
Co jakiś czas do niedawna miałem podobny problem- wskazówka turbo wariowała w okolicach 2000-2500 obr/min na pełnym gazie.
Poczytałem trochę, przeczyściłem VGT (jest tutorial na forum, ale ja ograniczyłem się do psikania smarem w sprayu. W ŻADNYM WYPADKU WD-40 itp!!!!!!!!!). Węże wyglądają ok, ale pewnie w końcu skuszę się na podmiankę tak dla spokojnego sumienia. Dodatkowo co jakiś czas pozwalam sobie na rozgrzanym silniku ostro pokręcić silnik.
Problem od jakiegoś czasu jakby zniknął. Tzn jest chyba dobrze :)
Swoją drogą, są "magiczne" sposoby na wyczyszczenie (albo chociaż lekkie wyczyszczenie) zapieczonej kierownicy turbo? Czy tylko rozbiórka?
W sumie pokusiłbym się o mechaniczne czyszczenie... ale jakos bez tutoriala boję się brać za samodzielny demontaż. Na youtube są za to tutoriale jak wyczyścić zdemontowaną już turbinę.
W moim przypadku chodzi o 2.4
niby jest specjalna chemia którą się aplikuje na odpalonym silniku i ma niby czyścić nagary , ale szczerze , nic nie zastąpi demontażu turbiny i czyszczenia , lub przynajmniej utopienia zdemontowanej z auta turbiny w wiadrze z naftą ;) , nafta bardzo dobrze rozpuszcza nagary i jest o wiele tańsza od cudownych preparatów ;Cytat:
Napisał AirAjti
ale zanim dobierzemy się do turbiny , warto właśnie rozebrać i przeczyścić elektrozawór vgt i skontrolować wężyki podciśnienia , ostro pojeździć , a może nie trzeba będzie dotykać turbiny ;
a to należy przeprowadzać regularnie i obowiązkowo , np wystarczy czasami przy wyprzedzaniu dawać ostro w palnik do 4500-5000rpm , silnik musi dostać buta ;) , afkors na rozgrzanym silnikuCytat:
Napisał AirAjti
EGR mam zaślepiony.
Wiadomo, że czyszczenie najlepsze po demontażu... ale jeśli ktoś próbował "cudownymi" środkami i np zadziałało, to czemu nie?
Kąpiel w nafcie to marzenie :) Może jakby mi ktoś podpowiedział jak i na co zwracać uwagę to bym się pokusił.
Ja też miałem zaślepiony EGR a problem występował. Rozwiązanie było bardzo proste. Wystarczyło wyciągnąć EGR i go wyczyścić z sadzy.
Yyyyy jak jest EGR zaślepiony (nie zdławiony) i wyłączony, to po co go czyścić?