Dokładnie poza tym widać go na zdjeciu. Tylko tak zapytam czy ten wężyk spadł sam czy może ktoś go ściągnął. Bo jak regulator padnie to czasami lubi zasysać paliwo do kolektora przez ten wężyk. Wtedy silnior sie zalewa i czuć benznę.
Printable View
Dokładnie poza tym widać go na zdjeciu. Tylko tak zapytam czy ten wężyk spadł sam czy może ktoś go ściągnął. Bo jak regulator padnie to czasami lubi zasysać paliwo do kolektora przez ten wężyk. Wtedy silnior sie zalewa i czuć benznę.
Musiał go ściągnąć poprzedni właściciel. Na ten kruciec ze zdjęcia był nasunięty wężyk 30 cm, który sobie zwisał po prostu. Jak się okazało przy regulatorze yeż wisiał sobie kawałek wężyka. Ja zdjąłem ten z kolektora, a założyłem właściwy ten z regulatora i już. Teraz jest ok obroty się ustabilizowały. Walczyłem z tym od dawna, a się okazał wężyk powodem
Warto zawsze sprawdzić wężyki podciśnienia bo często są one problemami z obrotami itp.
Długo się z sukcesu nie nacieszyłem. Auto równo pracuje, ale jak hamuję to się dusi i gaśnie - jak schodzi z obrotów. To jeszcze nie koniec, w aucie czuć benzyną po postoju, muli przy ruszaniu i pochłania ogromne ilości paliwa. Moje pytanie czy to ustrojstwo można jakoś naprawić ewentualnie gdzieś kupić w rozsądnej cenie???? Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pomóżcie bo nie wiem co mam zrobić z tym regulatorem ciśnienia paliwa. Przed wczoraj przejechałem 250 km i zjadła mi 35 litrów paliwa - masakra
u mnie ten regulator z boscha za 210 zl jest:) na zamowienie:)
ja nie miałem podłączonego tego regulatora paliwa i paliła normalnie .........................serio.
Kup używkę jest tego od groma nawet ja mam chyba ze dwa. Regulator ciśnienia paliwa musi być na listwie bo inaczej nie ma odpowiedniego ciśnienia paliwa. To napisz czy go nie ma nalistwie czy nie jest podłączony do kolektora ssącego bo niewydaje mi sie żeby auto normalnie pracowało bez podłączonego regulatora
W załączniku zdjęcie regulatora
Tak mam taki regulator nakręcany na listę paliwa