nie pomoze bo swistak wszystkie zarypał:). ta folia była identyczna jak kolor odbłysnika była odporna na bardzo wysokie temperatury i do tego samoprzylepna. po nalożeniu jej lampa była jak nowa.
Printable View
HB3 w 166 zasilają światła drogowe, tak więc sprzedającemu chodziło pewnie o to, że są na żarówki H7+HB3. Te tańsze to przeważnie firmy Depo - poszukaj na forach, za dobrze się o ich reflektorach nie wyrażają. Może te do 166 są ok, ale musiałby ktoś się wypowiedzieć kto je założył.
tak masz racje H7+HB3 to są oryginalne zwykłe lampy VALEO otóż wydaje mi się że problem tkwi w tym iż one nie chcą świecić wyżej mam wrażenie że dają światło wyłącznie do 1 metra przed autem...skąd ten wniosek...? otóż gdy wjeżdżam na leżącego policjanta podnosi sie przód i w tedy doskonale widać że żarówki i lampy są mega -mega mocne tylko po prostu światła biją za nisko...byłem na przeglądzie i facet mówi mi że są ustawione dobrze ale to jakaś ściema na pewno nie są dobrze ustawione otóż bede próbował sam to ogarnąć mam jedną starą lampę potłuczoną jeśli ktoś ma jakikolwiek pomysł jak można podnieść żarówki (strumień światła) dajcie znać:)
Nie wiem, czy w halogenowych jest tak jak w ksenonach (bawiłem się tylko ksenonami), ale u mnie regulacja jest imbusem na silniczku. Problem może być taki, że trzpień silniczka nie wchodzi w reflektor i wtedy nie można reflektora wyreguloać. Dziwne tylko, że ktoś kto robi Ci regulację ma wszystko ok na przyrządzie (zakładam, że reguluje na przyrządzie). Może masz coś połamane w środku i zaraz po regulacji na dziurach obie soczewki zjeżdżają z powrotem na dół ?
nie na pewno nie... tak rzeczywiście własnie niedawno odkryłem tę regulację na silniczku będę tam próbował wiesz to jest ciężka sprawa do opisania z tym gościem co mierzyła mi na przyrządzie...wedle mnie on po prostu nie u mnie go obsługiwać..:P hehe dlaczego bo alfa ma bardzo nisko klosze a gość opuszcza też bardzo nisko urządzenie do mierzenia a jak podjeżdża facet który jeździ Pick-upem...to dopasowywuje go do wysokości jego świateł przez to każdy ma inaczej światła ustawione niby że świecą dobrze ale u jednego wyżej a u drugiego niżej tak.. lewe wyżej prawe niżej niby wszystko ok a tak naprawdę moim zdanie to się nie trzyma kupy bo zarówno moje światła jak i jego(pick-up-a) powinny świecić tą samą wiązką tyle samo (metrów) przed siebie przez to te pomiary są błędne takie jet moje wrażenie bo ustawienie powinno być jedno standardowe..dla każdego typu auta, tak wiec moje świtała oświetlają mi 1 metr przed zderzakiem:)i niby spoko..ale może to ja jestem w błędzie wiem tylko tyle na pewno że coś jest nie hallo! i jak czegoś człowiek sam sobie nie zrobi to nie ma co liczyć na kogoś:) najgorsze jest to że świeca tak krótko iż idący człowiek na poboczu nocą bez kamizelki jest widzialny przezemnie w odległości juz dopiero 10metrów przy predkości 90km/h jeśli go nie zuważe wcześnie śmierć gościa na miejscu dlatego mam włączone dolne halogeny przez co dostaje mandaty ale tłumacząc policjantowi ....niestety nic on nie rozumie.. hehe straszny paradoks bo to ja sam określam o bezpieczeństwie a policja mnie karze za to powinno być na odwrót no ale take są przepisy szkoda tylko że policjanci czasami nie potrafią ich prawidłowo interpretować ale skończę lepiej z moimi żalami dzięki za podpowiedź pozdro!
Radzę podjechać na jakąś inną stację diagnostyczną. Ale najpierw pokręć tym imbusem na silniczku stojąc pod jakaś ścianą i zobacz czy kręcąc przesuwa Ci się linia światła. Te duże białe imbusy nie są od regulacji góra - dół. Prawdopodobnie regulujesz nimi światła prawo - lewo, ale pewny nie jestem. Zobacz jeszcze czy w ogóle działa Ci regulacja na silniczkach kręcąc tym korektorem świateł przy włączniku świateł. Normalnie ustawienie powinno być na 0, a kręcąc nim 1, 2, 3 światła powinny jeszcze się opuścić (no ale to pewnie wiesz).