Polerka mechaniczna !!!

Cytat:

---

Napisał RogerIZ28

Ranty można też okleić taśmą malarską - aby nam się przypadkowo nie zapomniało o rancie - i nie jest to jakiś durny wymysł, ale bardzo często praktykowana metoda podczas gruntownej regeneracji lakieru

Co do przegrzania lakieru, to wg Mnie naprawdę trzeba się przyłożyć aby to zrobić - lub mieć bardzo nieodpowiednią do tego maszynkę (przesadne obroty) - gdyby lakier było tak łatwo przegrzać, pomyśl co działo by się z maską w czarnym samochodzie w upalne lato, w korku - a można bezproblemu na niej jajko ściąć...), zwłaszcza pastą G3 ciężko przegrzać, gdyż nie stosuje się jej na sucho, lecz na mokro - najlepiej gąbką polerską, często moczysz i nakładasz pastę, woda jednocześnie daje radę z odprowadzaniem ciepła
Ładnie nabłyszczy lakier, ale nawet stosunkowo drobnych rysek się niestety nie pozbędziesz.

---

dokladnie dlategoo rysy do G3 scina sie papierem wodnym 2.500 lub jak kto woli 3000 ale to juz za gladki. wody do G3 tez za duzo dawac nie wolno poniewaz na samochodzie wyjdzie efekt mgly. wystarczy delikatnie co jakas chwile zwilzac polerowane miejsce.

Cytat:

---

Napisał RogerIZ28

Co do przegrzania lakieru, to wg Mnie naprawdę trzeba się przyłożyć aby to zrobić - lub mieć bardzo nieodpowiednią do tego maszynkę (przesadne obroty) - gdyby lakier było tak łatwo przegrzać, pomyśl co działo by się z maską w czarnym samochodzie w upalne lato, w korku - a można bezproblemu na niej jajko ściąć...), zwłaszcza pastą G3 ciężko przegrzać, gdyż nie stosuje się jej na sucho, lecz na mokro - najlepiej gąbką polerską, często moczysz i nakładasz pastę, woda jednocześnie daje radę z odprowadzaniem ciepła

---

Z całym szacunkiem Roger,ale mylisz pojęcia przegrzania w wyniku działania wysokiej temperatury (lato,upały,nasłonecznienie), a działania w wyniku tarcia powierzchniowego np. nieodpowiednio przygotowanej nie schłodzonej wodą polerki! Bo wystarczy mocno dociskać i trzymać polerkę w jednym miejscu,a można potem zobaczyć przegrzany pomarszczony lakier!
Fakt, nie jest to szczególnie łatwe,ale możliwe?!

Zakupilem sobie polerke do autka... Byla okazja, kumpel chcial 50 dych bo wzial ja kiedys z punktow z shell`a a lezala w koncie nieuzywana... I teraz pytanie... Z tego co widze nie ma regulacji obrotow w tym wynalazku a na pudle jest napisane ze sie kreci 3200/min (swoja droga niezla wiertarka ;) ) Jaki srodek kupic zeby nie zrobic belli wiecej szkody niz pozytku?? Alfetta nie ma wiekszych rysek, jedynie pelno dzirek po kamyczkach ale malowac tego nie zamierzam bo za duzo jezdze i tylko kwestia czasu jak dziurki wroca... Poza tym zaraz bede mial powypadkowy samochod bo musialbym malowac i maske i blotniki a pewnie zderzak tez by nie zawadzilo. Autko za mojej kadencji nigdy nie bylo myte niczym innym niz myjka cisnieniowa ale widze ze kolor juz troche podblakl i chcialbym przywrocic jej pelnie blasku ;)

Jeśli myjesz tylko i wyłącznie myjką ciśnieniową to najpierw umyj ją ręcznie i uwierz mi - nie poznasz auta. Sam używam myjki ciśnieniowej, ale to nic innego jak opłukiwaczka.
Co do past polerskich mogę polecić Farecle G3.

P.S. Temat o polerowaniu jest na tej samej stronie.

Cytat:

---

Napisał Pawcio

ale możliwe?!

---

Z całym szacunkiem Pawcio, ale czy ja napisałem że jest to nie możliwe? napisałem że wg Mnie trzeba kompletnie nie mieć głowy do tego, lub mieć przesadne obroty (np szlifierkę kątową 10000obr), więc podsumowałeś dokładnie tak samo jak Ja

Cytat:

---

Napisał Pawcio

Fakt, nie jest to szczególnie łatwe,ale możliwe?!

---

Proszę dokładniej czytać:) pozdro

Tutaj kilka ciekawych informacji:

http://www.detailer.pl/

Cytat:

---

Napisał plancior

Tutaj kilka ciekawych informacji:

http://www.detailer.pl/

---

strona ciekawa lecz taki zabieg kosztuje wiecej niz polerka u zwyklego lakiernika gdzie koszt zamyka sie w 200 zl za cale auto. jak widac uzyte sa tu pasty scierne pasty wykanczajace i pasty nablyszczajace. podejzewam ze takie polerowanie wyszlo by u lakiernika z 500 zl jak nie wiecej.

Cytat:

---

Napisał SYSUNIAdq

a widziales kiedys zeby ranty czyscic papierem sciernym??? czy ja napisalem zeby scinac ranty?? miales ty kiedy polerke w rece?? wiesz do czego jest papier 2500 i woda?? wiesz co to znaczy matowienie przed polerka?? nie znaczy to przetarcie lakieru bezbarwnego do bazy tylko jego zmatowienie. lub inaczej zagladzenie glebokich rys ktore nie dotarly do bazy lub podkladu jesli lakier jest akrylowy. zanim zaczniesz kogos wysmiewac troche w tym temacie albo poczytaj albo popraktykuj.

---

mądrzysz się jak byś wszystkie rozumy pozjadał...
tak dla twojej wiadomości pracuję w autoserwisie i prawie co dzień poleruję jakiś element przy naprawianym aucie i nigdy przed polerowaniem całego elementu nie matuję go papierami o których piszesz.poza tym radzisz komuś kto nigdy tego nie robił żeby wziął papier do reki i zmatował auto.

zastanów się trochę nad tym co piszesz.

owszem,papieru gradacji 2000-2500 używa się do usuwania zanieczyszczeń z lakieru ale nie powinno się matować całych elementów przed polerką.po czymś takim lakier będzie dużo szybciej matowiał.

do odświeżenia lakieru i pozbycia się drobnych rysek wystarczy zastosować odpowiednią gąbkę polerską i dobrą pastę a efekt będzie bardzo dobry.

na temat polerowania aut wypowiadałem się już w odpowiednim temacie i więcej już nie będę się powtarzał.

pozdrawiam!!!

zgadzam się z andru.Ja miałem tez drobne rysy na lakierze i po polerowaniu bez użycia papieru efekt był super ,rysy poznikały a efekt był długotrwały(co najmniej półtora roku).Pasty jakiej używałem to 3M,ale nazwy nie pamiętam,bo to kolega mi przynosił.Faraceli chodziaz jest ok raczej unikam bo po polerce ciężko się domyć środków

Temat jest ale glownie o tym zeby pojechac i dac zrobic auto za 200 pln ;) albo uzywac gabki polerskiej... i mi raczej chodzi i nazwe sprawdzonego srodka ktore troszke odnowi nieporysowany lakier ktory jest troche stracil "soczystosc" koloru ;)