...ale cofasz kluczyk jakbyś gasił silnik i dalej silnik chodzi, czy nie cofając możesz go poprostu wyciągnąć ?
Printable View
ja nic nie cofam i wyjmuje normalnie, dzisiaj sprawdze 2 kluczykiem czy tak samo jest
poprzednim moim autem była lantra i miałem to samo na wybojach złapałem kluczyk tak miała wyrobiona stacyjke,
Żeby tak nie było benzynki w baku a silnik by dalej działał... myśle, że tego to by nikt nie naprawiał :)
Ja obstawiam stacyjke, proponuje kupić na "demobilu" i wymieniń w ASO. Koszt ok 100-200 PLN.
Nie popisuj się w czasie jazdy, ze mozesz wyjać kluczyk i jechać dalej bo lekki skręt = blokada kierownicy = dzwon!!
dobra chcialem zakonczyc wyjatkowa sprawe, sprawdzilem 2 kluczy i jest ok , poprostu mialem zajechany jeden kluczyk , stacyjka jest ok.
no ale kto o zdrowych zmysłach wyciaga kluczyk podczas jazdy ?
kaskader:dirol:
Nie słyszałem o tej przypadłości w wersjach z kluczykiem składanym a w mojej poprzedniej 146 też mnie to spotkało i po rozebraniu stacyjki i wyczyszczeniu oraz nasmarowaniu olejem technicznym wszystkich zapadek zniknął problem. Niestety z tego co pamiętam było z tym dużo roboty i nie polecam na pierwszy raz brać się za swoją. Jazda z taką stacyjką może skutkować wysunięciem kluczyka (np po zawadzeniu kolanem) a w konsekwencji do ponownego zablokowania zapadek podczas wstrząsów i tragedia gotowa. Więc radzę się z tym wybrać do dobrego speca od zamków.