A ja mam inny problem , mienowicie spryskiwacze reflektorów wysuwaja sie ale po opryskaniu nie chowaja sie do konca. Wykrecilem je ale nie znalazlem sposobu zeby je rozebrac.Studiowal to juz ktos? Jakies porady ?
Printable View
A ja mam inny problem , mienowicie spryskiwacze reflektorów wysuwaja sie ale po opryskaniu nie chowaja sie do konca. Wykrecilem je ale nie znalazlem sposobu zeby je rozebrac.Studiowal to juz ktos? Jakies porady ?
Jest opcja rozebrania tych spryskiwaczy. wystarczy opalarka, trzech pomocników z płaskimi śrubokrętami i tyle. Należy podgrzać dolną część spryskiwacza i jednocześnie z trzech stron podważyć ją. W środku jest sprężyna oraz gumowa uszczelka która ze starości puchnie i blokuje spryskiwacz w pozycji wysuniętej. Gumkę taką można wyciągnąć z zestawu naprawczego do układu hamulcowego lub sprzęgła do starego merca lub BMW. Taka regeneracja pomogła na jakieś dwa miesiące i teraz mam wypięty bezpiecznik i problem na jakiś czas uśpiony. Nowy sprysk w ASO bez głowicy kosztuje ok 100 PLN. Operację regeneracji wykonywał mechanik tak więc to są informacje które udało mi się uzyskać. Prawdopodobnie spróbuję wykonać tą operację jeszcze raz , może tym razem będą działać dłużej.
Miałem podobny problem u siebie. Problemem okazywał się spalony przekaźnik. Zamówiłem drugi używany i też nie działał. Teraz zamówiłem inny (powiedzmy uniwersalny) z którego jestem strasznie zadowolony i mam duże oszczędności płynu. Przekaźnik załącza się przy trzymaniu dźwigni spryskiwaczy przez 3 sekundy i działa tak długo jak sobie go ustawimy potencjometrem. Później sam się wyłączy. Jeśli dźwignie przytrzymamy krócej spryskiwacze reflektorów się nie włączą.
a moglbys podpowiedziec dokladnie co to za przekaznik tam masz ?
Witam. A koledzy nie mają problemu z cieknącymi spryskiwaczami ? Ja wymieniłem kpl na nowe i ciekną górą normalnie masakra. Jak się ściągnie klapki osłonowe to jest ok. Ma ktoś jakieś lekarstwo na to ?
Przekaźnik o oznaczeniu 5TP30 zamawiałem na tej stronie:
http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?...-czasowy-5tp30
Podłączenie zajęło mi 15 minut. Ustawiłem potencjometrem sobie czas działania i jestem na prawdę bardzo zadowolony z jego funkcjonowania.
Koszt 30 zł za nowy - myślę, że nie dużo.