Pomyślmy logicznie.
Koła są rozkraczone, więc większe obciażenie przypada na WEWNęTRZNą krawędź koła, a nie zewnętrzną , jak napisałeś i to ona powinna się szybko zużywać.
Chyba jednak to wada opony. :roll:
Printable View
Pomyślmy logicznie.
Koła są rozkraczone, więc większe obciażenie przypada na WEWNęTRZNą krawędź koła, a nie zewnętrzną , jak napisałeś i to ona powinna się szybko zużywać.
Chyba jednak to wada opony. :roll:
To może być również wina geometrii. Niestety jest jedna wada. W tylnym zawieszeniu nie ma możliwości regulacji geometrii.
Istnieje mozliwośc ustawiania geometrii w tylnej osi , doszedłem do tego , pierw sprawdze osobiście i spróbuje ustawić to samemu , tak jak wyzej kolega napisał.
JEST MOZLIWOSC REGULACJI TYLNEGO ZAWIESZENIA OCZYWISCIE w b malym zakresie ale wymaga to pewnych modyfikacji choc jezeli kolo ci sie opiera na zewnetrznej a nie jest to wada opony i uszkodzonego lozyska wahacha to cos napewno jest nie teges
Niechciałbym zakładać nowego tematu więc postanowiłem, że podczepię się tu :mrgreen:
W ostatnim czasie przez przypadek stwierdziłem drobne trzeszczenie w lewym tylnym kole, które pojawia się podczas mocniejszego szarpnięcia poprzecznego (wzdłóż osi). Po dokładniejszym przyjrzeniu się zauważyłem, że jedna z gumowych wkładek nadaje się już chyba tylko do wymiany - być może to ona jest przyczyną wspomnianego trzeszczenia. Nie bardzo mogę znaleźć tej części w ePer - patrzyłem w tylnym zawieszeniu. Poniżej zamieszczam zdjęcie na którym ja zaznaczyłem. Czy ktoś z Was juz ja wymieniał? Czy dużo pracy jest przy jej wymianie? Jaka jest jej orientacyjna cena?
Troche roboty bedzie. Bez podnosnika raczej sie nie obejdzie.
Najpierw dobrze opukaj i spryskaj srube odrdzewiaczem i odkrecaj kluczem pneumatycznym. Jesli nie bedzie chciala puscic to trzeba bedzie delikatnie podgrzac palnikiem(moze wtedy odpusci).
Nie odkrecaj jej do kona, bo trzeba bedzie jeszcze scisnac sprezyne- uchwytami do sciagania sprezyn of corurse.
Takie jest moje zdanie, ale moge sie mylic.
Czyli rozumiem, że da radę dokupić tylko tą gumową wkładkę? Co do sprężyn masz rację - będą nieco przeszkadzać, bo są na pewno napięte nawet po podniesieniu samochodu na podnośniku. A gdyby tak zblokował nie sprężynę, ale część którą zabezpiecza śruba? Czy oprócz odkręcenia śrub mocujących wkładkę gumową będzie trzeba rozkręcić coś jeszcze?Cytat:
Napisał czart79
Ciezko mi powiedziec co jeszcze trzeba bedzie tam zrobic.
Sprezyne mozna jeszcze spetac mocnym stalowym drutem- ale najlepiej to zrobic jak auto bedzie stalo na kolach, np. z kanalu albo z podnosnika najazowego lub z rampy.
Mozliwe, ze ta cholerna guma mogła się przez lata zapiec na śrubie. Być może jeszcze jedna śrubkę trzeba będzie poluzowac- ale niekoniecznie.
witam. u mnie jakby oba tylne koła lekko się pochyliły do wewnątrz u góry. Co jest nie tak?
W prawie wszystkich wypadkach niedomagania tylnego zawieszenia udział bierze tuleja z łożyskami wahacza i każdy przeglad tyłu trzeba zacząć od tego (trzaski, piski, pochylanie koła)