Widać każdy ma inne doświadczenia , wiem też że innej firmy droższe też skrzypią :wink:Cytat:
Napisał mojax
Printable View
Widać każdy ma inne doświadczenia , wiem też że innej firmy droższe też skrzypią :wink:Cytat:
Napisał mojax
Ja wymieniałem niedawno wahacz górny i nie narzekam;
Mechanik który opiekuje się moja alfą powiedział, że są Vemy droższe- wyprodukowane we Włoszech(te są ok i je poleca) i Vemy tańsze made in China-syf który potrafi skrzypieć od początku; Patrząc nawet na Allegro widać rozpiętość w cenach niby tych samych wahaczy :roll:
Ja mam na myśli orginalne Vemy bo wiem że są OK a podróbki są pewnie do dupy :>>>
ciekawe jak przeklada sie trwalosc do techniki jazdy.mam kolege ktory jak jedzie to wjedzie we wszystkie dziury jakie sa! nie nie z glupoty on poprostu taki szofer jak z k..... itd.on to nawet czolg by rozgruchotal a co dopiero taka veme . a powaznie mam vwmy i odpukac juz drugi sezon jezdzia tylko ze ja dalem 174 zl za szt a nie 90 na alegro
Oki, dzwonię do gościa z Allegro w sprawie wahaczy, ostro mówi że Vema, pytam czy mają na sworzniach wybitą cechę, stwiedził że nie, no więc jak bez cechy to chyba no name w folii Vema, no to on powiedział że sam sobie odpowiedziałem i się rozłączył.
Chyba byłem za bardzo dociekliwy :?: Wiem ile kosztuje oryginalny wahacz Vemowski, a ten był coś koło 200 zł.