-
Podpinam sie ,bo moja bella tez lekko dymi ,a zaczelo sie tak...strzelil mi wąż od turbo do coolera, zaczelo cos syczec i bella kopcila jak parowoz. Kanal ,szybka diagnoza i usterka zlokalizowana. Zanim jednak doszlo do wymiany (trwalo to kilka dni) wyjechalem kilka razy(po konsultacji z mechanikiem oczywiscie) ,ale tylko na doslownie kilka kilomertow spokojnie w miescie. Nie bylo mocy ,kopcila ale jechala.Wiem ze to bylo glupie ,ale byla potrzeba to sie jechalo. Po wymianie węża ,bella nadal kopci ,jasne ze nie tak jak przy peknietym wężu ,ale nieznacznie jednak dymi, a przed usterka węża nie dymila ,wiec raczej nieszczelnosc wykluczam (chodzi mi o drugi dolot cooler kolektor) I tutaj moje pytanie ,czy przez to ze jezdzilem i z peknietym wężem moglem przyczynic sie do tego ze teraz lekko dymi ,moze katalizat. dostal po tylku ,albo inne cholerstwo...?
-
Jazdą z pękniętym wężem to dostała najwięcej turbina. Co do kopcenia to EGR może się niedomykac
-
EGR byl bardzo zapieczony. wlasiwie chyba nie pracowal wogole ,bo trzeba bylo duzej sily zeby go "rozruszac". byc moze czyszczenie pomoglo ale nie w 100 %-ach i faktycznie dalej slabo pracuje...
-
A więc tak, rury powymieniane, a EGR zaślepiony i... bez zmian:confused:
został przepływomierz i wtryski:mad:
-
Pojezdzij z podpietym jakims diagnostycznym programem, poobserwowac ile np. powietrza idze, ile paliwa jakie cisnienie itd. moze gdzies jest odchyl od normy.
ja to ze przeplywlka ma zla wkladke zobaczylem dopiero po 2 miesiacach ;/ walczenia z calym dolotem :) a diagnostyczny ladnie pokazal ze nijak sie to nie trzyma tego co jest w paierach o przeplywce
-
sprawdź czy węże na łączeniach nie są nigdzie zaolejone.Tam gdzie są oznacza nieszczelność.Może być również nieszczelny intercooler co również będzie objawiało dymieniem na czarno.U mnie ostatnio też zaczął przydymiać na czarno.Powodem była słabo trzymająca opaska przy wężu który dochodził do przepustnicy.Na łączeniu było właśnie widać zaolejenie.Po wymianie opaski wszystko wróciło do normy.