-
odplyw w 145 jest jesden po srodku podszybia i wpada do komory silnika... wyjalem obudowe fitra kabinowego i wsadzilem tak samo bo okazalo sie ze bylo dobrze - taki lejek zeby woda sciekala do korytka... byla narazie jedna ulewa od tego czasu takze nie wiem czy jest dobrze czy zle
-
no i jajco padal deszcz dzisiaj i wilgotno pod nogami pasazera... tragedii nie bylo ale wilgoc byla... wymontowalem podszybie i filtr kabinowy mokry... nie wiem co jest grane... obudowy filtra nie da sie zamontowac w inny niz ten sposob: dwa haczyki oparte sa pod przednia szyba a druga jego czesc przykrecona jest przy uszczelce...
Ed1: akurat bylem przed chwia przy aucie, wlasnie skonczylo padac no i woda zaczyna sie zbierac pod nogami pasazera... odplywy drozne filtr zapewne mokry co dalej robic?
-
U mnie jest podobnie. Wyciek jest z dmuchawy, wyczyściłem półeczkę z liści i zobaczymy czy to coś da...
Swoją drogą sprawdzałeś czy ta osłona podszybia dobrze dolega do szyby? Może tamtędy woda zapierdziela?
-
tak przepatrzylem juz wszystko kilkanascie razy i nadal nie mam pojecia co jest grane... sprawdzilem wszystkie odplywy, uszczelki i oslony...
-
może spróbuj ciutkę silikonu dać między szybę, a uszczelkę podszybia?
Trzeba jakoś wykluczyć dostęp wody w okolice filtra. A wiem po swojej 146, że te listwy uszczelniające podszybia nawet po 1 demontażu nie dolegają zbyt dobrze.
Albo napchaj w podszybie papieru, złóż to do kupy zalej wodą, rozbierz i patrz skąd woda idzie... Zawsze to jakaś wskazówka
EDIT
Ja dzisiaj napchałem papieru w przewód prowadzący do dmuchawy, złożyłem wszystko do kupy, zlałem wodą (około 2l) Poczekałem aż woda spłynie, rozebrałem i okazało się, że jest ok. U mnie prawdopodobnie była źle wsadzona osłona z drugiego zdjęcia:
http://www.alfaholicy.org/zrob-to-sa...wpykowego.html
Pisz jak Ci idzie