-
Odkopuje temat poduszek, sprawdziłem masę na kierownicy, jest cały czas, tasiemka dobra (jest przejście na obydwu pinach) i poducha świeci nadal. FES'em się nie mogę podłączyć z poduszkami (w ASO się podłączyli ale nie będę znowu płacić 85 zł..., natomiast ABS i ECU łączy normalnie na moim kabelku), czyżby sterownik padł? Czy samo okablowanie mogło trafić?
-
A masz takie ustrojstwo jak mata pod siedzeniem pasażera, u mnie w 146 jak ja kupowałem na kontrolke poduszek nie zwróciłem uwagi, i po czasie załapałem że powinna sie zaświecać kontrolka i później gasnąć... rozebrałem zegary patrze nie ma diody to wlutowałem i oczywiście świeciła cały czas, no i pod kompem wskazało bład maty pasażera...rozwiązaniem okazało się wlutowanie rezystora w miejsce maty chyba 1,2 kilo ohma i teraz mam spokój z tym że podczas wypadku(odpukać w niemalowane) wybuchnie poduszka pasażera nawet jak go niebędzie..
-
Ja mam tylko poduchę w kierownicy.
-
Czy kabel złączki do którego się podpinasz ma żółtą "koszulkę"?
-
Nie no, wiem gdzie się mam podpiąć do sterownika, nad schowkiem pod pasem tapicerki...
-
Nikt nie wie co może być grane? Dodam że napięcie na złączu diagnostycznym jest (12V z groszami). Ewentualnie jakaś pomoc w ustawieniu innego programu który będzie działać z VAG KKL (AlfaDiag, KWP, UniDiag?)?
-
Właśnie to samo pytanie wałkuje w temacie interfejs diagnostyczny i praktycznie mam ten sam problem, co Ty, tyle że w boxerze.