Myślałem o tym, ale chyba nie każdy zakład mechaniki mi to wykona. U siebie mam ludzi od tego, ale muszę sprawdzić auto na obcym terenie.
Printable View
Myślałem o tym, ale chyba nie każdy zakład mechaniki mi to wykona. U siebie mam ludzi od tego, ale muszę sprawdzić auto na obcym terenie.
bierzesz klucz do świec,ciśnieniomierz,torxy 40,45,śrubokręt,kawałek szmatki i to wszystko.możesz wtedy ciśnienie sprawdzić sobie sam.
jak pojechałem kiedyś kupować samochód dla siebie tak własnie zrobiłem,właściciel samochodu otworzył usta z wrażenia na to co robiłem,ale dzięki temu kupiłem auto z bardzo dobrym silnikiem.
Dzięki za info! Auto mam zamiar sprawdzić w zakładzie, gdzie głównie Alfy naprawiają więc pewnie nie będzie z tym problemów. Swoją drogą, chyba bardziej odporne są V6-stki, ale spalanie na poziomie 17 litrów mnie trochę straszy... chociaż Siena 1.6 103KM którą się poruszam raz wypiła mi 14L/100 - waga ego auta + ten motor powoduje, że nie jednemu zagotowało się pod kopułą jak nie mógł mnie spod świateł dogodnić :D
Poza wszystkimi komputerowymi i tym podobnym mądrościam jest jeden sposób na określenie kondycji T.S.Wystarczy zdjąć pokrywę zaworów.Widok ten powiem bardzo wiele.Stan wałków,osad z oleju powie dużo o tym jak był traktowany i co za tym idzie jaki jest stan silnika.
Nie powielaj plotek...... muszę stanąć w obronie tego zacnego silnika, moja jazda hmmmm "dość agresywna" 50-50 miasto-trasa - średnia z tankowań wychodzi 12,5 litra.
Średnio w roku robię 15 tyś km więc diesel odpadł w przedbiegach. Silnik zalany dobrym olejem jest prawie idiotoodporny i poza sporym kosztem rozrządu i masą nie posiada wad.
Zalet też nie wymieniam, każdy prawie je zna :)
Jesteś idealnym kandydatem na "porządnego alfisti" z "najporządniejszym" silnikiem do 156-tki.
V6-stka korci mnie bardzo, ale jak napisałem - martwi mnie spalanie. Musiałbym na jeden dzień dostać taką Alfę, pojeździć jak to robię codzień i sprawdzić ile mi spali - każdemu bowiem inaczej to wychodzi. Dzięki za dobre słowo! :)
No z tym mógłby być problem, jakby gość zobaczył jak zabieram się do rozbierania głowicy to chyba by osiwiał :D Ciężki do przeprowadzenia test, ale zapewne dałby obraz faktycznego stanu jednostki.
- wtrące swoje 3 -grosze.
- nie zawsze jak silnik ma sprężanie to jest reszta też dobra.
- jeśli silnik nie ma sprężania, to reszta też do bani.
- znane sa mi przypadki jak silnik miał spreżanie a na pierścienach olejowych luz 1.2 mm