Napisał
marek230482
Pokrowiec nie ma mi służyć do codziennego przykrywania po jeździe. Jego zadaniem jest ochrona auta przed czynnikami atmosferycznymi przy dłuższych postojach. A swoją 166 zbyt często nie jeżdżę. Przed każdym dłuższym postojem (tydzień, dwa) auto będzie myte i pucowane. Dopiero wtedy zakładany pokrowiec. Jak będę częściej jeździł albo będzie mokre/brudne to nie ma mowy o zakładaniu. Oczywiste jest że musi to być specjalny pokrowiec chroniący lakier a sam pokrowiec musi być prany i trzymany w perfekcyjnym stanie. Nie mniej jednak wybór jest ogromny i pytam czy ktoś używa dłuższy czas.