Witam mam zamiar kupic takie cudo.
Na co zwrocic szczegolnie uwage?
Mozesz podeslac kilka fotek twojej jak ją jeszcze masz.
Masz w oryginale czy cos robione?
Printable View
"chyba" w tym przypadku jest słowem kluczowym :)
http://www.forum.alfaholicy.org/145_...107617-q4.html
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...is_garage.html
miłej lektury....
W
Dodano po 15 minutes:
na stan silnika,
czy równo chodzi czy trzyma kompresję czy turbo nie przecieka, czy w ogole gdzies cieknie, stan węży dolotu, stan węży wodnych zwłaszcza tego z tyłu silnika, stan podpory wału
czy coś nie stuka/puka w napędach
czy abs jest sprawny (jest inny niz w 155'tkach)
kiedy były robione przeglądy, jak często były wymieniane oleje itd itp
reszta jak w zwykłej 155
chodzi głównie o to że dostępność części głównie oryginalnych lub nawet zamienników jest tragiczna, a jeżeli już się coś trafi to nie w cenie worka, ale tira ziemniaków -> minimum.
na stan silnika,
czy równo chodzi czy trzyma kompresję czy turbo nie przecieka, czy w ogole gdzies cieknie, stan węży dolotu, stan węży wodnych zwłaszcza tego z tyłu silnika, stan podpory wału
czy coś nie stuka/puka w napędach
czy abs jest sprawny (jest inny niz w 155'tkach)
kiedy były robione przeglądy, jak często były wymieniane oleje itd itp
reszta jak w zwykłej 155
chodzi głównie o to że dostępność części głównie oryginalnych lub nawet zamienników jest tragiczna, a jeżeli już się coś trafi to nie w cenie worka, ale tira ziemniaków -> minimum.[/QUOTE]
czyli jak poprzednia wlascicielka (kobieta 1947) miała ja od nowosci i ma 150 000km to warta uwagi
jedynie rdza!!
Pewnie tak ... chociaż trzeba uważnie z takimi "po starszej babci".
Ale pytasz chyba retorycznie ?
Mam juz moja q4. W
Sobotę dokładnie ja przeswietle. jak to wygląda z zawieszeniem między zwyklymi a q4.
Tył wiadomo jest calkiem inny ale przód ma chyba takie same sanki wahacze itd. Jest mocno skorodowane nawet podloga i karoseria nie jest taka zla jak zawiecho.
Wnętrze idealne silnik pracuje rowniutko, przebieg udokumentiwany do końca.
Nie wiem jak amortyzatory bo sa regulowane elektrycznie. No i nad wydechem bede musial pomyslec.
Ale wszystko pomalu i będzie
Amory to chyba gdzieś na pomorzu regenerują. Poka zdjęcia :)
Nie. Ale możesz spróbować tu: http://www.nagengast.pl/ lub tu: http://www.techracing.pl/ , ewentualnie tu: http://www.cylex.pl/firmy/regeneracj...-10493408.html
Zawsze miałem zwykłe amory, które są tanie i łatwo dostępne ale gdzieś czytałem, że ludzie na pomorze wysyłali jakieś bardziej zaawansowane.