- model z silnikiem 2.0 , chciałbym zobaczyć te klucze do napinacza wałków balansowych.
- o odkręceniu napinacza ze nie wspomnę.
Printable View
- model z silnikiem 2.0 , chciałbym zobaczyć te klucze do napinacza wałków balansowych.
- o odkręceniu napinacza ze nie wspomnę.
I to jest właśnie cały urok 2,0 TS.
mam takie pytanie co najczesciej psuje sie przy 1,8 t.s czy chodzi o rozrzad czy inne podzespoly
Rozrząd się nie psuje. Jego po prostu się wymienia, a jeśli rygorystycznie przestrzega się terminów wymiany i nie katuje silnika, to żaden kłopot (czyt. np. zerwanie zębów na pasku) nie występuje, przy czym bardzo istotne jest by części do rozrządu dobierać poprzez VIN pojazdu - wówczas jest gwarancja, że pasek pasuje do kół zębatych.
Wariator jest taki sam jak w każdym innym T.S.'ie - jeśli przestrzega się terminowej (częstszej niż przewiduje instrukcja) wymiany oleju i pilnuje odpowiedniego jego stanu na bagnecie, to spokojnie wytrzyma dwie wymiany rozrządu (czyli 110.000 - 120.000km).
Często mówi się o obróceniu panewek, ale jeśli dba się o jakość oleju, jeg poziom i częstotliwośc wymiany, to nie powinno być z tym problemu.
Czasem pojawia się problem ze skrzynią biegów i to było na forum opisywane (brak któregoś biegu w modelach 1.8, ale to raczej wypadki losowe).
O zwieszeniu pisał nie będę, bo jakby zebrać wszystkie wątki na ten temat, to śmiało można by z PWN konkurować.
Reszta jak w innych wersjach silnikowych.
Pozdrawiam.
- Rafał
Oj, psuje się psuje. Ile postów było że paseczek pękł/przeskoczył. Ale to chyba w 99% zaniedbania.
-I po co pytania czy wymieniać pompę. itp....
ja jade takim schematem:
-wymiana kompletnego rozrządu. (paski, pompa, rolki, napinacze, wariat)
-25 tyś kontrola naciągów pasków
-50 tyś. wymiana pasków
-75 tyś kontrola naciągów pasków
-100 tyś wymiana kompletnego rozrządu. (paski, pompa, rolki, napinacze wariat)
100.000km wg instrukcji. Jednak później producent się zreflektował, że osiągnięcie takiego wyniku na pasku to loteria i nakazał wcześniejsze wymiany pasków. Bezpieczna granica to 60.000km i zazwyczaj na tyle dają gwarancję serwisy dokonujące wymiany.
BTW mnie w pierwszej mojej Alfie, której byłem pierwszym właścicielem zęby na pasku posypały się przy przebiegu 51.000km, przy czym zaznaczam, że wszystko było oryginalne - tak jak poskładała fabryka, a mimo wszystko przejechałem jedynie połowę tego dystansu przy którym Ty wymienasz rozrząd.
P.S. przejechałeś chociaż raz od wymiany do wymiany 100.000km?
Pozdrawiam.
- Rafał
Odnośnie czyszczenia zaworka olejowego: może istnieje jakiś manual? A może po rozebraniu wszystko jest jasne?
Rozumiem, że jest on jakoś uszczelniony, Z tego co pamiętam, jak mu się parę miesięcy temu przyglądałem to chyba jest jakaś uszczelka lub oring. Czy to też sie wymienia? jesli tak to proszę o jakiś pn.
Z góry dzięki
- nie ma co robic manuala.
- najwiekszy problem to odkręcić te dwie śruby trzymające elektro-zawór.
- należy także wcześniej odkręcić pokrywę zaworów, trochę przeszkadza potem przy wkręcaniu tych dwóch śrub , tak aby nie załapał lewego gwintu.
- po odkręceniu czyścimy kanały zaworka.
- uwaga na sprężynę i tłoczek lubi się gubić w śniegu (trawie ).
- dobrze jest podłączyć ten elektro-zawór pod akumulator i zobaczyć czy działa, czy sprężyna odciąga iglicę.
witam
Jak wygląda sprawa wymiany samego wariatora jeżeli posiada sie blokady z tego co mi sie wydaje to będzie tylko jedne połozenie wałków rozrzadu aby owe blokady poprawnie założyć no chyba że gdzieś czeka niespodzianka pytam bo mam zamiar wymienić wariator gdyż hałasuje bo rzekomo rozrząd wymieniany był 30 tyś. km temu a czy wariat i pompa wody nie wiem wyjdzie w praniu.
- należy także wcześniej odkręcić pokrywę zaworów, trochę przeszkadza potem przy wkręcaniu tych dwóch śrub , tak aby nie załapał lewego gwintu.
co przeszkadza...?
- po odkręceniu czyścimy kanały zaworka.
Mowa o wariacie...?
POZDRAWIAM...
Akurat była to mowa o elektrozaworze wariatora - a to zupełnie coś innego niż wariator.
Widzę, że nie masz żadnego doświadczenia, więc nie radzę zabierać się za wymianę wariatora bo sam nie dasz rady.
Poza tymdo tego potrzeba sporo specjalistycznych narzędzi.
Skorzystaj z usług specjalistycznego warsztatu, znającego sie na alfach - tak będzie dla Ciebie taniej i bezpieczniej.