Napisał
Prezess
Ostatnio na małym miejscowym spociku motoryzacyjnym, jeden mechanik powiedział mi że może to być sprzęgło kinetyczne od alternatora, droga "zabawa", w okolicach 300zł. Co o tym myślicie ? Może lepiej kupić alternator używany z alledrogo ?
Gorszym problemem jest dla mnie za wysoka temperatura silnika. O ile jeżdżę po mieście i temperatura dochodzi do 91-95 stopni, to w trasie temperatura jest na poziomie przed ostatniej wskazówki. Czyli między 100 a 130 stopni. Jeżeli z pedałem gazu posługuję się jak z dzieckiem to temperatura trzyma się na poziomie 95-100, ale jeżeli przyśpieszę lub jest jakieś wzniesienie, innymi słowy jeżeli silnik zostanie obciążony temperatura znacznie skacze. Co to może być ? Termostat? Czujnik jakiś ? Dodam tylko że układ zalany zwykłą wodą, która co jakiś czas ubywa z układu. Z tyłu nie zostawiam za sobą jakiejś chmury, Alfa w ogóle nie dymi, nie kopci. Kolejnym szczegółem może być to że gdy odkręcam korek od zbiorniczka wyrównawczego to woda podnosi się do góry, a ciśnienie się obniża. Nic w tym dziwnego jeżeli robimy to na ciepłym silniku, ale ostatnio taka sytuacja zaistniała po nocnym postoju, na całkowitym zimnym silniku.
ALFAHOLICY !! POMOCY!!