Ja się na dieslach nie znam. Nie miałem nigdy więc nie doradzam..
Ale specjalista jakiś na pewno się znajdzie na tym forum.
Printable View
Ja się na dieslach nie znam. Nie miałem nigdy więc nie doradzam..
Ale specjalista jakiś na pewno się znajdzie na tym forum.
ogólnie przeliczyłem to wszystko i mam duże wątpliwości co do akurat tego egzemplarza kierując się rozumem raczej nie zdecyduje sie na kupno tego auta jest więcej argumentów przeciwko min. inny odcień drzwi ,urwane zaczepy od poduszki pow. wyciek oleju przy turbinie, jedyny argument jaki mnie składnia do kupna to przyjemność z jazdy tym silnikiem i zawieszenie które póki co nie stuka
poszukaj innej bez tych mankamentów
a jeżeli będzie miała stukające zawieszenie to zrobisz je sam i będziesz wiedział co masz
Jak nie wejdziesz do kanału to i tak nic o nim nie wiesz, jak puka to jest tragicznie, jak nie puka to może być źle. Przykład? U mnie nic nie pukało a gum na wahaczach dolnych prawie nie było - wymiana. Po wjechaniu w dziurę z hamowaniem nic nie pukało a w miesiąc czasu zjadło mi ze dwa milimetry bieżnika z przednich kół. W jednym górnym wahaczu luz na gumach - wymiana obydwu. A teraz jak puka to okazało się że jest minimalny luz na gumach stabilizatora. Jak nie skontrolujesz to się nie dowiesz. A w sumie te usterki jakie wymieniłeś przy cenie za ten samochód są śmieszne. Powodzenia w zakupie.
Panie bocian co do zawieszenia to samemu wole się w to nie bawić bo coś pokręce, moge jedynie połorzyć się pod auto albo wjechać na kanał żeby zobaczyć jak to wygląda od spodu i co do czego jest przymocowane,ale samemu się bawić w wymianę zawieszenia to raczej nie
---------- Post dodany o godzinie 07:29 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 07:23 ----------
co do tych wahaczy i gum stabilizatorów to nie słyszę tam nic,ale fakt trzeba będzie wjechać na kanał i popatrzyć,ale nie wydaję mi się żeby było źle chociaż mogę się mylić. fakt usterki są niby śmieszne ale martwią mnie szczególnie dwie ,te drzwi w innym odcieniu i plama po oleju przy tej turbinie
---------- Post dodany o godzinie 07:38 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 07:29 ----------
co do tych gum stabilizatora to widzę że to nie jest jakiś specjalny koszt ,da się przeżyć i chyba można to wymienić samemu jak się ma gdzie.wahacze to już gorsza sprawa i mam pytanie w związku z tym,bo cena oryginalnych to gdzieś 400-500 zł albo i więcej, a jak wygląda sprawa z zamiennikami czy to się wogóle opłaca finansowo i ile czasu tak orientacyjnie ten zamiennik by wytrzymał ???
pisząc "zrobisz sam" myślałem po prostu , że zlecisz to w jakimś warsztacie a sam kupisz dobre części i wtedy będziesz wiedział że jest ok
mam pytanko jeszcze odnośnie tych wahaczy i części czy znacie może jakiś sklep albo hurtownię ,gdzie można części do tego auta min wahacze , kupić za mniej niż 400-500 zł ,chodzi mi o oryginalne części a nie zamienniki
400-500 - ale za które wahacze ? za ile sztuk ? czy masz na myśli np kpl góra i dół na przód ? czy jeszcze inaczej ?
Pisałeś że sam nie będziesz robił więc polecam http://pablogarage.pl/ i tam wszystko dostaniesz z montazem
Litości. Rozumiem że szukasz pomocy ale nie sądzisz chyba że ktoś odwali za Ciebie robotę. Wystarczy poszukać na forum, było to wałkowane miliard razy lub zajrzeć na allegro.
Trudno jest znaleźć auto-igła bo takie mają tylko Alfaholicy ;) i nikt takiego nie sprzeda. Kwestia jest żeby kupić auto z takimi niedoróbkami które w warsztacie zrobisz za kilkaset PLN i będzie spokój. Dobrze jest mieć zapas 2000-5000 PLN, kupić auto z dobrym motorem a zawieche założyć nową. Wiesz co masz i tylko cieszyć się jazdą. Swoją drogą polecam 2,4 JTD, bardzo przyjemny i elastyczny silnik.