Printable View
Jerry u siebie równie różowo to widziałem, termostat zmieniony pierwsze odpalenie a tuuuu temperatura rośnie 50..60..70.80..90..100..120 masakra poprostu. Zastanawia mnie nadal ten brak ciepłego nawiewu dlatego obstawiam na pompę wody od 98 roku przypuszczam, że wymieniana nie była (widać po stanie) a objaw uszczelki nie ma. Moc ma silnik pracuje równo odpala na dotyk, w spalinach oleju nie ma.
A w ogóle włącza ci się wiatrak po osiągnięciu 80-90C ??
Ale co.Przy tych 100-120 stopniach wentylator się nie załączył?A podczas jazdy też taką temperaturę osiąga?Cytat:
Napisał filonq
Bo jeśli nie to masz wentylator lub sterowanie nim zepsute.
Hm...tylko ten brak ogrzewania mnie zastanawia.
żle odpowietrzyli .zimny silnik odpalasz ,korek odkręcasz i nagrzewasz samochód .jak złapiesz temperature nawiew full,przegazuj żeby się termostat otworzył i dolewasz wody
wybaczcie, nie dopisalem wiatrak sie wlacza oczywiscie, powyzej 90 stopni chodzi non stop
---------- Post dodany o godzinie 22:53 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:50 ----------
powiem tak kupilem ja wszystko chodzilo, po 100km zaczela sie grzac, wymienilem termostat, pierwsze 3km trzymala temp. rowno i sie nie grzala po chwili zaczelo podchodzic znowu do 120 stopni. Mechanik obstawil pompe wody ze stara i nie podaje ile powinna. Faktycznie po rozkreceniu pompa wygladala jakby miala 12 lat ;/ Uszczelke wykluczam, bo nic nie wskazuje na nia. Cos blokuje przeplyw plynu i zostaje ta pompa. Pytanie co jesli nie Ona i nie uszczelka? Czyszczenie chlodnicy? na niej by sie zawieszalo? I sytuacja ze starego termostatu sie powtarza gorny waz goracy, dolny zimny.
skonczylo sie na pompie wody. dziekuje Wszystkim za pomoc ;)