No ok, ale myślicie że katalizator jest faktycznie zapchany i dlatego wydmuchało ten łącznik? A jak go zostawie dla siebie to gdzie go mogę potem spieniężyć?;) o strumienicach czytałem różne, krańcowe opinie, a jak to ma być jakaś za 10 PLN to też nie bardzo to widzę... Mówił też, że może dać inną ale wtedy cena za całość 300 PLN. Więc co w końcu radzicie:
zostawić kata, wymienić sam łącznik (wymiary?)
zamiast kata przelot
zamiast kata "zwykły tłumik w kształcie katalizatora"
Doradźcie coś, bo dźwięk w mieście przy otwartym oknie wprawdzie piękny, ale na trasie jest dość uciążliwy;)