ja znalazlem regulator ( do mnie ) na jakims sklepie internetowym koszt 450zl :eek:
Printable View
ja znalazlem regulator ( do mnie ) na jakims sklepie internetowym koszt 450zl :eek:
o fuck, ito jeest to co mi pokazywałes?
---------- Post dodany o godzinie 21:22 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:20 ----------
andrzeju, taki juz jestem, w goracej wodzie kompany, czyli jesli odłaczyłem ta wtyczke i odpaliłem i chodziła tak jak podłaczona to jest mozliwosc ze cos tam nie halo?
to nie jest regulator ciśnienia paliwa, on nie ma żadnych elektrycznych złączy działa tylko na podciśnienie w kolektorze ssącym
---------- Post dodany o godzinie 21:26 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:23 ----------
Raczej w tym nie upatrywał bym usterki
to czemu po odłaczeniu nie było zadnych zmian, zadnych kontrolek, jak obroty przy odpoalaniu spadały przed tak i po odłaczeniu, bo kurcze, czujnik temp na termostacie dobry, swiece ok, kable ok, krokowy czyszczony wraz z przepływka przepustnica i całym dolotem...zadne kontrolkii mi sie nie zapalaja, na kompie wsz ok, a przy opalaniu obroty spadaja tak jakby miała zgasnac i dopiero ssanie sie załacza, pochodzi troche i spadaja do1000 i falują, na zimnym, przez pierwsze 3km słaba i troszke szarpie przy dodawaniu gazu...nawet na rozprzanym jadac ponizej 2000rpm spokojnie trzymajac predkosc delikatnie przyszarpuje...filtr paliwa tez wymieniony...
trzeba sprawdzic na kompie pracę sondy, sprawdzic wtryskiwacze, ciśnienie paliwa i może czujnik połozenia przepustnicy. Na takie dolegliwości trudno odpowiedzieć jednoznacznie
wezme to pod uwage, a czy czujnik połozenia przepustnicy mozna wymienic czy trzeba całosc?
Szukaj w układzie zasilania paliwem, moje szarpanie i zmułka na zimno minęły jak dolałem STP do paliwa, jeśli wróci to zacznę przy tym grzebać.
Poza tym słuchaj Andrzeja, dobrze prawi:D W którymś wątku mi doradził zajęcie się zasilaniem i jak na razie wychodziło by na to że miał rację:)