Zawsze można lakier na to prysnąć, a hydrografika jest dość droga.
Printable View
Hydrografika jak widać sprawdza się bardzo w miejscach narażonych na wysokie temperatury .Pokrywy silników , tylne dyfuzory przy rurach wydechowych , felgi .Do wnętrza możesz spokojnie folią 3M pojechać ;)
Slyszalem, ze sa trwale i wygladaja bardzo dobrze - zwlaszcza 3M carbon.
zakładam też, że jak przejedziesz ręką po hydrografice, to nie poczujesz karbonu. Folia 3M ma i wygląd i fakturę karbonu ;) Mam próbkę.
Wydaje mi się, że Yonash-owi chodzi o teksturę... Genearalnie sens jest jeden - wrażenia dotykowe.
Chodzi mi o to, że hydrografika jest gładka; folia wypukła. Hydrografika to nic innego jak nadrukowany wzór karbonu; folia to imitacja graficzno-przestrzenna. Najlepiej widać to na tych dwóch fotkach:
hydrografika:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/11/121.jpg
folia 3M:
http://img641.imageshack.us/img641/6917/carbon3m.jpg
Tzw aluminium szczotkowane- jest też taka folia dość odporna mechanicznie i dośc tania (w porównaniu z carbonem dinoc). IMHO wygląda nieźle-miałem w łapach, mam gdzies resztki.W oklejaniu widzę trudność w okolicach zegarów-trzeba tam dokładnie dociąć chyba że "rura" w środku jest osobnym wsadzanym elementem. Mała nirównośc i już widac że to rzeźba.Reszta otworów bezproblemowa folię się zawija na drugą stronę.
Ja bym jednak lakierował (po uprzednim naprawieniu szpachlówka uszkodzeń. rezultat najpewniejszy choć może mniej efektowny.