mialem to samo,na pierwszym śniegu niedalo sie zachamowac nawet jadąc 20/h tak walilo w kolach,u mnie pomogła wymiana opon na zimowe, poprostu ABS panie kolego wali w pedaly.
Printable View
mialem to samo,na pierwszym śniegu niedalo sie zachamowac nawet jadąc 20/h tak walilo w kolach,u mnie pomogła wymiana opon na zimowe, poprostu ABS panie kolego wali w pedaly.
Z każdą nowszą generacją ABSu, drgania pedału hamulca są coraz mniej wyczuwalne. Im starszy system (nie wiem który jest w Twojej Alfie) tym drgania są bardziej odczuwalne. Tak więc tak ma być. Oczywiście jeśli mówimy o tym samym zjawisku:)
Jeśli jeździsz na letnich po śniegu czy zmrozonej nawiezchni to zazwyczaj ABS będzie reagował bo koło traci przyczepność, a jeśli masz zimówi to albo stare/źle dobrane (chociaż małoprawdopodobne). Sprawdz hamulce i czujniki ABS bo może masz którys do wymiany - martwi mnie to że nawet światła przygasają, jak piszesz, przy hamowaniu:/
To twoja pierwsza zima z 156?:) - może się jeszcze nie przyzwyczaiłeś do działania ABS z tym odbiciem na pedale.
Mnie się wydaje, że faktycznie kiedy zadziała ABS światła delikatnie przygasają. Spotkałem się z tym w wielu samochodach.Cytat:
Napisał Dj.iCE
Ja nie zwracałem na to uwagi i raczej miałem mało takich sytuacji, ale dobrze wiedzieć na przyszłość:)
Wszystko jest jasne , chyba kolega niezwyczajny do ABS-u
jeszcze raz apeluje - Kos jedz do mechanika niech Ci to sprawdzi a przy okazji wymień klocki.
W Krakowie 3 godziny temu zrobiły sie takie warunki że przez 10 km non stop mi abs terkotał (światła wcale nie przygasały) a drugi 10 km już nie terkotał bo go wyłączyłem :)
No my tego nie zrobimy ( wymiana klocków ) :lol: W alfie takie cudownego wyłącznika ABS-u chyba nie maCytat:
Napisał marekm
mozna bezpiecznik wyciągnąćCytat:
Napisał 75andrew155
Koledze KOS włączył sie poprostu ABS, jak juz koledzy napisali, widac jego pierwsze auto z tym systemem, mysle ze temat nadaje sie do zamknięcia.
Jeszcze taka mała rada, jak zaczyna działać ABS nie puszczaj hamulca jesli chcesz sie zatrzymac :)
Nawet nie mała!! Niestety czlowiek sie przyzwyczaja do reagowania tzw. hamowaniem pulsacyjnym na utrate przyczepnosci. Przynajmniej ja tak mam po ponad 6 latach jezdzenia autem bez ABS.Cytat:
Napisał Paweł156
Po przesiadce ma sie wrazenie ze auto wlaczajac ABS nigdy sie nie zatrzyma - lecz tu zasada tak jak powiedziales trzeba walic w hebel mocno i az do zatrzymania.