Dzisiaj zrobiło mi się to samo :/ Mam już powyżej uszu tej pieprzonej zimy.
Printable View
termometr działa u mnie elegancko :) klima też ... perfekcja :D
btw. jak sobie wyobrażacie zamknięcie obiegu powietrza, żeby tylko mielił to co w kabinie bez klimy? moment i szyby zaparowane.. u mnie od razu włącza klime i szybki eleganckie.
ooo i widzicie... kolejne humory alfy ;) w 11 letnim matizie tego nie miałem :P
A jak juz jestes w srodku to nie mozesz zamnac sie z centralnego.chociaz nie bedziesz musial drzwi trzymac.
Centralny nie zamyka drzwi manualnie... tylko odcina klamki od zapadki zamka, która jest otwarta bo zamarznięta, więc nic to nie da :)
Panooowieeee... w Matizie są takie luzy na zamku że musiałaby się zrobić centymetrowa warstwa żeby zamarzł :)
A na przyszłość biały smar i smarujemy, smarujemy :)
zamek przymarza ale tak żę się go otworzyć nie da a nie zamknąć...
no nic może moja miłość do alfy jeszcze nie dojrzała i nieco bardziej krytycznie na to patrzę :D
bo wczoraj się troszkę zirytowałem jak musiałem trzaskać przez 10 min aż w końcu ktoś musiał usiąść z tyłu i trzymać drzwi :P powiedzcie lepiej czy spsikanie WD pomoże ? :P
Heh, u mnie też przymarza, na krótką metę pomaga lekkie pogrzanie auta i rozruszanie zamka. Otwieram drzwi i ten zatrzask ze szczytu skrzydła dręczę (np. kluczem od mieszkania :) ) aż zaskoczy, tak jakby się zatrzasnął. Do tego macham klamką. To nieco przyspiesza.
Acha, w przypływie frustracji jeszcze ostatnio wpsiukałem w zamki właśnie od strony zatrzasku taki preparat smarujący a la WD40, jest jakby lepiej.
Latem rozebrałem drzwi od kierowcy i przesmarowałem wszystkie cięgna towotem, tak że z tymi drzwiami nie mam problemu, ale za to wszystkie inne zamarzają... Tak że byle do wiosny i trzeba będzie wszystkie drzwi tak potraktować...