Może nie tyle co uszkodzony termostat tylko czujnik temperatury i to chyba także zależy od posiadanego ecu.
Printable View
Może nie tyle co uszkodzony termostat tylko czujnik temperatury i to chyba także zależy od posiadanego ecu.
Dokładnie... Termostat jest urzadzeniem mechanicznym wiec sygnalu elektrycznego nie daje. Co do czujnika temperatury... Jak go wypniesz to będziesz miał informację "przegrzanie" czyli temp plynu >130 i czerwona lampka... Na bank nie marchewa...
Ja także mialem uszkodzony termostat i marchewa sie palila. (silnik nie dogrzewal w czasie jazdy, lapal temperature na wolnych obrotach). po zrobieniu termostatu chwile bylo dobrze ale zaczely zalaczac sie wentylatory na zimnym silniku i zapalila sie marchewa. pomogla wymiana czujnika temperatury. Pytalem o te rzeczy wczesniej na forum. Obserwuj temperature.
pozdrawiam
Tomek
autentycznie :)
może to dziwne ale tak miałem.
jechałem do pyrzowic, na parkingu zgasiłem autko. wracam po chwili a tu zonk i nie chce odpalić.
akurat miałem laptopa przy sobie to wykasowałem błąd bo nie chciał odpalić.
dzień wcześniej czyściłem styki w tym czujniku i chyba je przeczyściłem ;)
ale na kompie od razu miałem błąd, skojarzyłem z tym czujnikiem, podpiąłem i odpalił :)
też mnie o zdziwiło i dziwi nadal ale tak było.
są tam trzy przewody, i raczej jeden (nie mam pewności czy tylko ten) mi nie stykał.
Dlatego kolego wykonaj prostą obserwację, która nic nie kosztuje, sprawdź czy silnik Ci się nagrzewa tak jak powinien, jeśli tak, zrób tak jak koledzy mówili, jeśli nie, to zainteresuj się termostatem i czujnikami temperatury:cool:
Najpierw obserwacje zaczynamy od czynności najprostszych i małokosztownych, później szukamy ASO:)
i tak... temperatura silnika w normie rozgrzewa sie tak jak zawsze do 90 lapie i od razu schodzi do 70 i w tych granicach sobie oscyluje dolalem plynu ale tak jak myslalem nic nie pomoglo NATOMIAST WCZORAJ PODZCZAS JAZDY SAME ZACZELY WLACZAC SIE WYCIERACZKI i tak pare razy!!!!!!!!!!!!! Kurcze nic nie rozumiem dzis pojade podlaczyc do komputeru auto(((
a dotykales sie wczesniej do elektroniki?
witam, doklejam się z pytaniem. Mianowicie, od dwóch dni mam 156 1.9 JTD, a mój problem polega na świecącej "marchewce". Przy czym temp. podczas jazdy w ogóle nie wzrasta, a na postoju minimalnie osiąga ponad 50 stopni. Czy to sprawa termostatu czy czujnika, a może obu?
Btw. czy przy tym "uszkodzeniu" mogę użytkować auto?