Napisał
yoozef
Oki, udało mi się wreszcie autko od Seligi odebrać :). No powiem że pierwsze wrażenie super, samochód nie nurkuje przy hamowaniu, nie pływa. Zrobiłem dopiero jakieś 15km, tak że niewiele więcej mogę powiedzieć. Zobaczymy za miesiąc-dwa jak się te Jamexy ułożą, ktoś gdzieś pisał, że trochę przysiadają.
No i w sumie nie bardzo mam z czym porównywać - poprzednie sprężyny to był jeszcze pierwszy montaż, więc miały 12 lat i zasadniczo nadawały się na śmietnik. Korozja tak je zeżarła że cud że mi jakoś widowiskowo nie pękły...