Średnio z ~2krpm diesel najmniej mieli i zbiera się z miejsca jak rakieta;)
Printable View
Najlepiej próbować z różnych obrotów. Optymalne to takie że gdy jest delikatny pisk opon.
Dla diesla jest to jakieś 200-300 obrotów nad momentem kiedy turbo zaczyna porządnie dmuchać.
Ja u siebie zawsze startuję z 2 tys obr auto tylko przysiada i ciągnie bez uślizgu, szybkie przepięcia na dwa i ogień :D
Tu mieliśmy temat z ustawki na 1/4 mili ,poczytaj kolega też benzyną powoził
http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...ma_szanse.html
Pojechalismy wczoraj (nie moglismy sie doczekac)
Do jakis 110 byl za mna niestety pozniej z racji swego momentu obrotowego mnie zaczął wyprzedzać ale i tak jestem zadowolony. Mam już patent do optymalnego ruszania w TS-ie, tuz przed startem trzeba uruchomic elektrozawor wariatora tak aby iglica byla wysunieta jeszcze w czasie startu (czyli dynamicznie podpompowac go do jakis 4 tys obr, powolne dodawanie gazu na luzie nie uruchomi elektrozaworu, wiem bo sprawdzalem jak to dziala przy wymianie, iglica wyskakuje dopiero przy raptownym wcisnieciu gazu). Fajna sprawa jak on ciągną juz na trzecim biegu a ja konczylem dopiero drugi (i tu byl plus dla mnie nie tracilem na zmianie czasu), te osiagi tego bmw to chyba jakis rajdowiec ustalal, bo laik normalnie zmieniajacy biegi duzo na tym traci (to bmw bylo w manualu).
Pozdrawiam
a poźniej nażekacie, że sprzegła i dwumasy sie sypią:)
Ładnie kolego ładnie ;) Zaskoczyło mnie to, że do 110 był za Tobą. BMW ma tylny napęd i większy moment obrotowy więc teoretycznie powinien mieć mocniejszy i szybszy start...
Wydaje mi się, że nie tyle auto, co umiejętności i zachowanie zimnej krwi pomogło Ci uzyskać taki wynik.
Taaa i o wiele większą masę bo ponad 1800 KG Więc nic dziwne że na początku byłeś z przodu ;)