-
kiedyś miałem 1,8 TS w 156 jeżeli to ten sam silnik to polecam, z silnikami 2,0 TS znam pięć oso osobiście którym sie panewka obróciła dlatego nie polecam tego silnika,
Ja mam w GTV 2,0 V6 Turbo i uważam że jest tani w eksploatacji, generalnie prostota dominuje. Podobno jak się jeździ na niskich obrotach można uzyskać spalanie 10 litrów mi się nigdy nie udało tak jeździć więc nie wiem jak jest.
Ceny części do GTV uważam że są na tym samym poziomie co do 156, generalnie auto jest super, jak na weekendowe wypady rewelacja, jednak ja bym lepiej brał 3,0 V6 albo 2,0 V6 TB silniki mniejszej mocy raczej mniej nie spalają, spalanie zależy głównie od łącznika pedałów z kierownicą
-
Jak wyżej napisał KKrzysztof ja również uważam że lepiej kupić V6. TS jest wg mnie dobrym silnikiem ale dźwięk Vki jest boski, różnica 50KM i spalanie o ok 3L więcej to praktycznie żadna różnica a frajda z jazdy dużo większa
-
Wybaczcie, że odkopuję temat ale po co zakładać nowy ;)
Otóż przymierzam się do kupna GTV. Dzięki temu tematowi już mniej-więcej wiem na co zwrócić uwagę jeżeli chodzi o mechanikę TS-ów(zresztą miałem wcześniej 145 z TS i Stagiem 300). Mam pytanie odnośnie silnika 2,0 v6 TB - co w nim sprawdzać no i jak sprawuje się z LPG (pomińcie proszę rozważania na temat "LPG czy nie"), które elementy karoserii są najbardziej podatne na korozję(gdzie najczęściej występuje), troszkę więcej szczegółów odnośnie zawieszenia, od kiedy było montowane domykanie szyb, i wszystkie inne ważne rzeczy, których nie wymieniłem.
-
A więc tak (z moich informacji, może wymagać poprawki) :
Zakładanie LPG to 2.0 V6 TB to jakaś bzdura. No ale każdy ma swoje podejście, ja uważam, że szkoda auta i silnika. To tyle z opinii, może niech ktoś się wypowie kto ma gaz... W każdym razie to TS jeszcze bym przymknął oko na gaz, ale gwałcić TB gazem to powinno być karalne :P
Co sprawdzać ?
Turbina. To newralgiczny element tego silnika. Duperele zawsze mogą być do wymiany (jakieś czujniki, złączki, kabelki, pierdołki). Turbina ma być czysta i stosunkowo cicha, bez jakiś dodatkowych dźwięków, szarpnięć itp Jeśli rozgrzany samochód po ostrzejszej jeździe pachnie w garażu olejem to najpewniej wali z turbiny.
Oczywiście lecisz z autem na diagnostykę lub do ASO, czyli sprawdzenie jak tam wygląda mieszanka, czy nie wali spalonym olejem itp - to Ci da szacunkowy obraz pierścieni itp
Koniecznie sprawdź płyn chłodniczy i olej, czy w płynie nie ma oleju i odwrotnie, czy przy korku oleju nie robi się "majonez" albo na bagnecie jest jakaś dziwna substancja która nie wygląda Ci na olej. To znaczy, że uszczelka pod głowicą jest kaputt.
O rany można by pisać i pisać... trzeba bardzo dobrze oblookać autko, nie jest przecież tajemnicą, że alfy to delikatesy i jak ktoś nie dbał to doprowadzenie do dobrego stanu zaniedbanej alficzki to kupa kasy.
Korozja : z moich doświadczeń - tylne nadkola, okolice tylnej klapy, progi. Tyle, reszta jest plastikowa :D (wiadomo, podłoga musi być zdrowa) Ach no i widziałem raz w GTVce zjedzony wlew paliwa.
Zawias : amorki i sprężyny to wiadomo, czy drążki nie są pogięte w banany, wachacze(!) i sworznie, jak wygląda tylna belka, generalnie geometria.
Domykanie szyb : o ile mi wiadomo to chyba po lifcie było to montowana ale mogę się mylić.
Ważne rzeczy : stary... to jest alfa :D Tu wszystko jest ważne, stan uszczelek, błedy na komputerze, stan całego wydechu, stan dolotu (przepływomierz, przepustnica itd), kiedy był rozrząd robiony, kiedy olej wymieniany i na jakim jeździła, szczelność układu chłodzącego, stan i szczelność skrzyni biegów, takie pierdoły jak kompresor klimatyzacji, szyby (czy się domykają równo, czy nie opadają itp), maglownica, stan tapicerki i foteli (czy nie połamane, pogięte itp bo to też widziałem) ..
Generalnieeee... trudno jest dostać idealną GTV. Musisz ocenić co jest do zrobienia i jakim kosztem względem proponowanej ceny.
Pamiętaj, że wszystko da się zrobić, to tylko kwestia pieniędzy.
Skup się na najważniejszych rzeczach i z czasem doprowadzisz auto do stanu godnego alfisty :)
pozdrówki
-
Dzięki wielkie za info! (choć czasem czułem się jakbym wcale nie jeździł od ponad 4 lat alfami ;) ) Czy poza turbinką są jeszcze jakieś charakterystyczne dla tego silniczka wady?