Właśnie na takiej zasadzie polega forum aby każdy mógł w kulturalny sposób wyrazić opinie o aucie, modelu czy o samym użytkowniku i tu nie ma co się obrażać.
Jak widzę i czytam to nie masz co wstydzić sie za auto a tym bardziej za siebie
Printable View
Niby tak - ale na jakiej zasadzie można bronić swojego dobrego imienia ?
Ja czuję się bardzo pokrzywdzony - bo została wyrażona nieprawdziwa opinia na temat mojego samochodu, mnie samego i bogu ducha winnych zaprzyjaźnionych właścicieli warsztatu (który bardzo cenię). Więc jeśli nie ma dowodów mojej winy, Pan Gres nie sprawdził dokumentów samochodu, nie zweryfikował w ASO. Co więcej wyraża się opinie, że warsztat w którym stoi jest niekompetentny bo przecież alfa tam stoi. Jestem zapracowanym człowiekiem, mieszkam 20km do W-wy i wydawało mi się ze na rękę kupującym będzie jeśli auto stanie w W-wie - jest to trzecie auto w rodzinie więc nie ma najmniejszego problemu - ale jak widać wszystko można odczytać tak aby pasowało do paszkwila.
Napisałeś swoją opinię na temat swojego auta i myślę że auto nic nie straciło ze swojej wartości po takiej wróżbiarskiej ocenie usera zakładającego ten temat. Sam wiesz że warsztat z arkuszowej ma skrajne opinie i nic nie robi żeby tą opinię podreperować(nie musi jeśli nie chce)
Nie mam zdania bo jestem osobą postronną, ale tzw. zaprzyjaźniony mechanik, zawsze odradzi nam kupno auta. Ja po moją pierwszą belle też byłem z takim doradcą i kupiłem ją wbrew jego słowom. Widocznie mechanik oglądającego nie lubi włoszczyzny.
Ale tak jak mówię znam sprawę tylko z forum.
okej słowo przeciwko słowu.
po pierwsze pana nie było przy odpalaniu samochodu więc jestem ciekaw skąd pan wie ile razy był odpalany.
po drugie ciekawe dlaczego cena na samym początku na znanym portalu aukcyjnym widniała 27 tyś teraz jest 25 tyś, a mechanik usłyszał cenę 23 i do negocjacji. jeśli ktoś tak jest przekonany o "cudowności" swojej belli to chyba tak nie schodzi z ceny.
po trzecie papier przyjmie wszystko.
po czwarte gdy jest napisane raczej nie bity to jest to przypuszczenie o bez wypadkowości tego auta,a nie stwierdzenie że jest bity (czytanie ze zrozumieniem się kłania)
po piąte nie wyrażam opinii złych o serwisie Arkuszowa dlatego że auto tam stoi tylko dlatego że bardzo bagatelizowali każdą uwagę.
po szóste nikt nie dał sugestii o kręceniu licznika ani w moim poście na początku ani przy wizycie w serwisie a tylko zapytanie czy jest to przebieg aby potwierdzony bo jest on jednak dość niski(jeśli już nie można się nawet zapytać to przepraszam już nie będę)
proszę odróżnić cenę kup teraz od ceny minimalnej - przy rozmowie telefonicznej podałem Panu cenę 23k - i to się nie zmieniło - a to że zmieniłem konfigurację aukcji parę godzin po jej utworzeniu to jest to moja decyzja.
W dodatku - jeśli miał Pan wątpliwości to trzeba była zabrać samochód do ASO - co więcej proponowałem podłączenie do komputera samochodu w ramach 'weryfikacji' też Pan nie skorzystał - proponowałem przesłanie kart napraw i faktur (prowadzę działalność- zarzuca mi Pan drukowanie faktur?) na adres e-mail - tez Pan nie skorzystał.
Co do pozostałych elementów nie dyskutuje bo nie ma to sensu - ma Pan pecha, że napisał na forum gdzie jestem od lat użytkownikiem...
wierzba - nie chce niech nie kupuje
tłumaczyć się będziesz kolejnemu zainteresowanemu i tyle
głupi temat skoro badań i jazdy nie było to i opinia .... warta
Takie zalety i prawa forum, sprzedając swoje mondeo, pojawiło sie ono na mondeo klub polska, pech chciał ze byłem tam userem,
z opini biegłych userow forum dowiedziałem sie ze sprzedaje zloma, z kreconym o 100tys przebiegiem, malowanym i szpachlowanym, do tego okazało sie ze wymieniłem srodek i konsole na inna i plastiki mam nie spasowane, a jako smaczek dodam ze to nie bylo st24 tylko przeróbka - bo stało inaczej jak wszystkie. a ta cała opinia po zdjeciach i telefonie kupca, ktory spytał tylko czy cena jest do negocjacji.
wiem jak ciezko sprzedac auto w PL, wiec trzeba sie liczyc z tym, ze mozna zostac zmieszanym z blotem