-
witam, nie ma znaczenia ilość zatankowanego paliwa. Sprawdzałem juz różne opcje. Zawsze po otwarciu któregos okna zawiewa ostry drazniący zapach oparow paliwa.na postoju jakby mniej, głównie podczas jazdy.
/ Tylko mi nie piszcie, żebym pomykał z zamknietymi oknami.........w lato./
-
u mnie tez smierdzialo i okazalo sie ze dupniety byl jakis taki malutki oring przy wtryskach i saczylo sie paliwko caly czas pod maska
-
No nic, jak nie ma innych pomysłów to trzeba brac sprawe we własne rece: dzisiaj zdejmę tylna kanape, i jak kolega wyzej napisał, zajrzę do pompy przy zbiorniku, a potem po przewodach dalej, aż do silnika. Pozdrawiam.
-
Zerknij jeszcze przy samym wlewie paliwa
-
Polecam sprawdzić przewody paliwowe przy listwach wtryskowych, szczególnie te jedno razowe zaciski... U mnie puszczał na tych przewodach od obu listw... w v6tb potrzeba 4 nowe (dobre zaciski) + 2x ok 15cm przewodu wzmocnionego.
-
ja sprawdziłem praktycznie wszystko i nic nie zauważyłem niepokojącego???
może kolega<MlodyAlfiarz>pochwali się swoimi poszukiwaniami
-
WITAM,
nic nie robiłem w sprawie problemu.poległem na zdejmowaniu tylnej kanapy.
odkreciłem te sruby na dole, siedzisko sie rusza, ale nie zchodzi.
dostałem sie do śrub oparcia i nie idzie,ktos juz w tym grzebał wczesniej i poscinał ampule.
&&&&&
czy to moze byc złe spalanie,bo np sonda lambda padła???
ostatnio smierdzi po stronie wlewu paliwa, jak rano sie podejdzie do auta w garażu.
pozdrawiam.
-
Dołączam się do tematu, bo zauważyłem, ze mi też śmierdzi z okolic wlewu. W środku czasem czuć przy otwartych szybach, jak się powoli jedzie, ale tak konkretnie to daje przy wlewie. Wprawdzie ja mam 155, ale po prostu szukam rozwiązania.
-
witam i ja mam ten problem u mnie jak auto dłuzej postoi też okropnie smierdzi paliwem ,ale podobnie jak u kolegi gdy otwieram zbiornik syczy.... tankowałem do pierwszego wybicia co to?
-
syczy, bo tak jest w każdym aucie
powstaje podciśnienie w baku i jeśli układ odpowietrzenia jest sprawny i drożny, nie będzie to skutkowało w niczym
a jak śmierdzi po długim postoju, to nie stać tyle, tylko jeździć ;)