odświeżam temat bo stał się cud i drgania całkowicie ustąpiły po wymianie chłodnicy, ale nie przypuszczam żeby to miało coś wspólnego ;)
naprawdę nie wiem co się stało, ale stawiam na lekko zapieczony wtrysk, który się odblokował. Wlałem tydzień temu xeramic cleaner czy coś takiego, to by się zgadzało bo w zimie nie palił od razu na jeden cylinder i mam wrażenie że na wolnych obrotach też jakby były mniejsze drgania. Chyba ta chemia zadziałała bo nie widzę innej możliwości, co Wy na to?