czy lepiej to bym nie powiedział podnieść 156 z przodu tak wysoko aby tył także znalazł się w powietrzu i na uniesionym samochodzie spróbuj otworzyć drzwi przednie ???????? karoseria 156 dopiero pracuje!
Printable View
ja powiem tak, gdzie się nieobejrzysz to znajdziesz choć jedna 156, a ze 155 już tak nie jest. Jest ich mniej na drogach i to dla mnie ogromny plus, i jak masz fajne 155 to tego niezmieniaj chyba że masz kase to kup 156 a ta trzymaj i dbaj za pare lat będzie juz rarytasem na drogach. Pozdrawiam
andrzej1980, ja nie napisałem że nic nie trzeszczy, napisałem że trzeszczenie jest na takim samym poziomie jak w innych samochodach;)
Poza tym ja lubię 155 w robocie, jest prosta jak budowa cepa i jest gdzie rękę włożyć, w 156 jest już pewnie bardziej wszystko upchane.
hehe to w 155 sie juz haczą jak zmieniasz koło z przodu na lewarku
ciekawe jak w 159 ze sztywnością
---------- Post added at 20:44 ---------- Previous post was at 20:42 ----------
zawiesznie to moze i proste ale naprawa twin sparków 16v juz wymaga troche wiedzy..
Mnie się lepiej podoba 155 i ma klimat swoich lat, 156 jest lepszym autem ale nie jest tak ładne jak mi sie wcześniej wydawało, eksploatacja 155 jest dużo tańsza i to jest ważne
klimat ma na 100% , szczególnie jak ktoś dorastał w tamtych latach i oglądał wyscigi ze 155 :)
kiedys były dwa fajne filmiki na youtube o wyścigowej 155, szkoda ze ten jeden usuneli bo o jakies prawa chodziło, moze ktoś wie o jakim pisze i ma go na dysku??
Też nie mogę narzekać na jakieś piski i trzaski wewnątrz pojazdu.
no to u mnie lubi popiszczeć schowek, maskownice głośników, jakieś tam świerszczyki drobne znajdą się, 156 też czasami zapiszczy ale już zdeeecydowanie rzadziej (na tyle rzadko że jest to porównywalne) hmm.... jeśli chodzi o porównanie to wcześniej też miałem auto z '95roku- Lancię Kappę, ale to jednak nadal trochę inna półka. Pozdrawiam
vago- obecnie mam i 155 i 156... zaczynałem od 156, później dokupiłem 155 i stąd moje porównanie.
z tymi piskami i trzaskami to raczej jak jest bardzo zimno w wyzszych temperaturach tego nie ma ,ale to nie jest problem dla ludzi lubiacych takie samochody ,proste ,spartanskie ,ja uwazam ze 155 albo sie kocha albo nienawidzi mi sie zawsze podobala i mimo posiadania juz prawie 10 lat jeszcze sie nie znudzila i pewnie nie znudzi ,zawsze kiedy przesiadam sie ze 166 do 155 to sobie mowie ,tak to jest to prawie sportowe auto
Mam tą przyjemność i dosiadam obu modeli, których dotyczy temat. Wiele już zostało powiedziane, ale w gruncie rzeczy te samochody są tak inne, że trudno je porównać, można jedynie wymienić zalety i wady, jednego czy drugiego. Na korzyść 156 na pewno trzeba zaliczyć komfort i jakość wykończenia, jest po prostu bardziej wygodna. A 155-ka, ma swój klimat. Silniki, zwłaszcza benzynowe 8v, zawieszenie i nadwozie, tworzą zgraną całość. Co daje nam samochód zwinny, dynamiczny, przyjemny w prowadzeniu, tani w utrzymaniu i piękny. Można jej wybaczyć te parę niedociągnięć. Jak dla mnie AR 155, to Alfa doskonała. Być może tylko dlatego, że nigdy nie jeździłem AR 75. Pozdrawiam.