U mnie tez swiecila sie ta kontrolka. Wymienilem sonde lambde, zresetowalem kompa i jest ok. Za to teraz padl mi totalnie wydech;/
Printable View
U mnie tez swiecila sie ta kontrolka. Wymienilem sonde lambde, zresetowalem kompa i jest ok. Za to teraz padl mi totalnie wydech;/
Słuchaj nie wymieniaj czujnika bo raz mechanik mnie tez naraził na wymianę tego czujnika po wymianie oczywiście było dalej to samo, sprawdź ustawienie rozrządu u mnie był po prostu źle ustawiony. Komputer pokazywał coś takiego jak zły sygnał z czujnika położenia wałka. Nadal czasami mignie ale samochód chodzi ok. Napisz co u ciebie jak to zrobisz i wyeliminujesz problem.
Witam...mam też pytanie w temacie. Przekręcam kluczyk i na kikla sekund wlącza sie ta kontrolka, potem gaśnie ..... odpalam ........nieeeeee odpala..........potem kolejne próby (zapala sie i gasnie ).......ale dalej nie odpala......Po jakimś czasie zaskoczy , ale nie ma mocy.........jedzie jak bida....niby wszystko w porządku , ale nie to.....POMOCY !!!
Jak zwykle najprościej odpiąć przepływkę i spróbować troche pochulać , to na początek ale najprawdopodobnie jest kłopot z układem zapłonowymCytat:
Napisał wipi
Miałem też swego czasu problemu z odpalaniem. Kiedy się już udało uruchomić samochód praktycznie nie miał mocy, maksymalne obroty spadały z kilometra na kilometr, palił jak smok i w ogóle lipa. Az totalnie stanął. Okazało się, że padł czujnik Halla (czujnik położenia wałka rozrządu) . Po naprawie wszystko gra i śmiga jak należy. Radze więc sprawdzić ten czujnik.
Czy Ty czasami nie mylisz czujnika halla (czyli połozenia wałka rozrządu) z czujnikiem położenia i prędkości obrotowej wału korbowego. Jak padnie czujnik halla to samochód jedzie w miarę normalnie, chociaż ECU sygnalizuje błąd, natomiast w przypadku awarii czujnika wału korbowego samochód po prostu staje.Cytat:
Napisał klucha121
Nie jestem specjalista w zakresie mechaniki pojazdowej - ale powiedziano mi, że to był czujnik halla. W każdym bądź razie czujnik ten powoli odsuwał się (poluzowywał się) ze swojego właściwego miejsca i dlatego mi samochód padł z po kilku dniach a nie od razu.Cytat:
Napisał SG0240
To jakichś bzdur Ci nagadali - pewnie chcieli Cię skroić na pokaźną sumkę, bo to nie mógł być hall.
Zapłaciłem 100 zł i wszystko gra. A czy to był czujnik halla czy nie to już wie tylko ten kto to naprawiał. Na pewno jakiś był :)Cytat:
Napisał SG0240
No to jeżeli zapłaciłeś tylko 100 zł, to na pewno nie był to hall, tylko czujnik wału korbowego. :lol: