Niestety, prawda boli:lol::)
Printable View
Niestety, prawda boli:lol::)
No to wyglada że nie potrafisz:D podobnie jak wielu którzy chcą otworzyć moją Alfę
Niech Wam będzie :D
Ale trzeba uczciwie przyznać, że klamki w 155 nie są udane, skoro wymagają "specjalnego" traktowania.
mimo, że mi jeszcze się nie połamały to coś jest na rzeczy. Wczoraj byłem u wulkanizatora i gość mówi: fajna alfa, miałem kiedyś taką i połamały mi się wszystkie klamki w niej :)
Ja przyznam że też mi się jedna wyłamała, więc rzeczywiście jest coś na rzeczy. Widać to również wtedy gdy chcemy takową zakupić , gdzie nie zadzwonisz to nikt już nie ma bo poszły w pierwszej kolejności i właśnie dlatego jak szukałem klamki musiałem kupić całe drzwi bo nie chcieli sprzedać osobno.
Ja jeździłem przez 5 lat i wszystko było ok, później się ułamała pierwsza, a po zamianie tył-przód po miesiącu 2 mechanizm zamka mam nasmarowany, ale coś musi być na rzeczy podejrzewam, jednak tą sprężynkę.
u mnie już piąty raz w ciągu 1,5 roku ułamała się od wewnątrz:( nie mam siły już na nie;D
U "konkurencji" już to opisali:
http://www.alfaclub.pl/forum/viewtop...Akajace+klamki
Na naszym forum też o tym było pisane