a co on tam w niej robi ? a moze tak dlugo bo poszedl na piechote do wloch po te rolke. a powaznie to jak mi ta rolka siadla to jezdzilem bez problemu.brak wspomagania! jakos da sie przezyc
Printable View
a co on tam w niej robi ? a moze tak dlugo bo poszedl na piechote do wloch po te rolke. a powaznie to jak mi ta rolka siadla to jezdzilem bez problemu.brak wspomagania! jakos da sie przezyc
Ten pierwszy mechanik nic nie naprawia,tylko powiedział co jest do zrobienia ale dużo zawołał za robociznę i muszę samochód przewieżć do innego,tylko nie mam czym.
Moznaby na hol sprobowac. Nie za fajny to widok, ale jest to pewne rozwiązanie.Tak to bedziesz musial po karpia isc na pieszo.
Jeśli nie wykombinuje nic z lawetą to będę musiał holować,tylko boję się aby nic się nie uszkodziło bo wspomaganie nie działa przy wyłączonym silniku a muszę przejechać z jednego końca Łodzi na drugi.
Wspomaganie nie działa to prawda.Bedzie sie ciężej kreciło kieronicą, ale da rade przejechac. Powoli i napewno sie uda.
A pomoc drogowa ile bierze?
Laweciarze biorą od 80 do 150 zł za taki przejazd,ale mam inny plan-wypożyczę przyczepę lawetę,koszt około 40 zł na 3 godz. i sąsiad ma hak to mi przewiezie samochód.Mam nadzieję iż w nadchodzącym tygodniu wszystko się uda i już będę mógł jeżdzić moją "bestią". Tak mi jej brak :cry:
Nareszcie wczoraj odebrałem moją 164 :D . Jeśli pogoda dzisiaj dopisze to zrobię foty i zamieszczę w dziale Nasze Belle
hehe czujesz ta radość nie?