-
grzdylu, to mamy ten sam problem. Ja też mam lekkie telepanie przy rozruchu :D Jest dokładnie tak jak mówisz. Ja też dzisiaj jadę sprawdzić stan akumulatora do serwisu. Jak coś będę wiedział to napiszę.
---------- Post added at 14:48 ---------- Previous post was at 11:20 ----------
Byłem właśnie sprawdzić akumulator. Okazuje się, że nie jest z nim źle - powiedzieli mi, że spokojnie na nim można jeszcze jeździć. Była to firma zajmująca się sprzedażą akumulatorów więc nie posądzam ich o nieszczerość :)
Pozostaje jeszcze kwestia tego czujnika położenia pedału sprzęgła, o którym pisał w innym temacie axel40
Cytuję:
Po długiej nieobecności znam przyczynę powyższego zjawiska.
Mianowicie pojawianie się żółtej ikonki na wyświetlaczu z symbolem kierownicy i kluczykiem która wg instrukcji oznacza "AWARIA SYSTEMU ZABEZPIECZENIA SAMOCHODU i WSTRZYMANIE BLOKADY KIEROWNICY" spowodowana jest czujnikiem pedału sprzęgła umiejscowionym w kabinie przy wspomnianym pedale. Wszystko jest spowodowane zabrudzeniem lub po prostu zużyciem tego czujnika. Wiec naprawa nie jest kosztowna ponieważ w najgorszym przypadku trzeba kupić tylko czujnik a w najlepszym po prostu przeczyścić (w obu przypadkach wszystko można zrobić tylko swoimi łapkami) i na 100% nie będzie nam się pojawiać ten komunikat.
-
tylko problem polega na tym, że to wcale nie musi być walnięty akumulator. W sensie może być w pełni sprawny tylko ten prąd rozruchowy może jest za mały...sam już nie wiem. Ja nawet nie wiem jaki mam akumulator po za tym, że to Varta ;)
Też zapytam w ASO co myślą o tym. Pewien znawca alf powiedział mi, że może być też coś związanego z immobiliserem...jakaś antena czy czujnik i ponoć tylko w ASO są w stanie stwierdzić czy jest walnięte to coś ;)
-
Jak coś Ci się uda ustalić to będę wdzięczny za posta na forum !
Poszperałem trochę na stronach anglojęzycznych... Z lektury postów wynika, że problem może być w elektrycznym układzie blokowania kierownicy albo w stacyjce. Ludzie tam piszą, że na gwarancji wymieniano im te kostki blokady i wszystko było w porządku. W jednym wypadku zdiagnozowano, że to nie jest problem blokady (steering lock) a stacyjki.
Pozwolę sobie zacytować kilka postów:
1. "Had the same warning "Vehicle Protection System Not Available" and symbol of steering wheel over a key i.e. Steering Lock problem.
Rang Mangos, they ordered the steering lock unit, took the car in and all fixed within 2 hours under 3rd year warranty"
2. "We had the same on our previous spider (07) - Platts said the same, ordered a new steering lock and was fixed the day the part came in"
3. "I also recently had the same "Vehicle Protection System Not Available" warning (taking it in turns with "Hill Holder Failure") which showed nothing under diagnostics but had new steering lock was fixed under warranty"
4. "Just took my Spider in to Alfa in Bridgwater (nice and friendly garage) as the message "Vehicle Protection System Not Available" was coming up and they have confirmed that its the steering lock"
5. "I just replaced a steer lock few weeks ago. the warning signal was gone, and i did hear the steer lock sound after i switch off the engine"
I post, w którym facet pisze, że miał problem ze stacyjką
1. "Few weeks ago, my alfa visited dealers garage, because message and all other symptoms started to appear more and more often...after one day of monitoring by technicians, they conclude that faulty key slot is reason for repeating my " Vehicle Protection System Not Available" problem...
...today they replaced key slot (it is coded and must be ordered for particular vehicle - so I had to wait for it)...so far so good...after all I do not expect much, but hope that's it"
Informacje te pochodzą z forum www.alfaowner.com
Nie podaje linka, bo nie wiem czy to jest zgodne z regulaminem. Jeżeli kogoś to zainteresuje mogę wysłać na priv.
-
Hmmm... nie jest dobrze. Problem w moim przypadku coraz bardziej się nasila. Teraz to komunikat "vehicle protection..." pojawia się prawie za każdym razem. Ponadto dwukrotne wsadzenie i wyjęcie klucza ze slota nie zawsze powoduje, że ikonka kierownicy i kluczyka gaśnie na wyświetlaczu.... ehhhhhhhhhhhh... Poza tym raz, w bardzo ciepły dzień zdarzyło mi się, że wsadzenie kluczyka dopiero za czwartym razem spowodowało rozświetlenie się wszystkich kontrolek (włączenie zapłonu). Coraz bardzie myślę, że to jest wina immo.
-
myślę, że są dwie możliwości, ale bo ta jednostka sterująca blokadą kierownicy, albo stacyjka. Wiem od człowieka z ASO, że zdarzało się, że padały te stacyjki.
-
Pojechałem dzisiaj do ASO w sprawie dorobienia karty kodowej i przekodowania kluczyków. Przy okazji dopytałem o kwestię mojego problemu. Pan w serwisie powiedział mi, że w związku z przekodowaniem kluczyków podepniemy auto pod komputer i zaprogramujemy wszystko od nowa. Jednocześnie sprawdzą, co może być problemem z wyskakującym komunikatem "vehicle protection...". Jak dojdziemy, co to jest to od razu zlecę zrobienie tego, ponieważ zaczyna mnie to już trochę drażnić.
Mówiłem mu, że mam kabel i na kompie mi żadne błędy nie wyskakują w FES-ie. Powiedział, że oni mają trochę inny, lepszy sprzęt i będą w stanie powiedzieć więcej, niż można się dowiedzieć przy użyciu kabla KKL/ELM327.
-
u mnie examiner nie pokazał żadnych błędów po pojawianiu się znanego komunikatu. Nic nie wskazuje na jakąkolwiek usterkę. Podejrzewam, że jak bym jeździł z podpiętym examinerem to może coś by pokazał przy samej próbie rozruchu i pojawieniu się komunikatu...póki pogoda chłodna to problem zniknął...ciekawe co będzie jak pojadę do Chorwacji za miesiąc (30 stopni w cieniu ;))
-
Drodzy Koledzy, chyba rozwiązany jest mój problem wyskakującego komunikatu "Vehicle protection...".
Ale od początku. Byłem w zeszłym tygodniu w ASO zamówić kartę kodową do mojej Alfy, jako że takiej karty nie dostałem przy zakupie samochodu (pewnie ktoś zgubił, albo zapomniał, nieważne). Dzisiaj dostałem kartę i od razu kazałem przekodować kluczyki z tego względu, że otrzymałem do auta jeden kluczyk wkodowany i jeden całkowicie nowy ale niewkodowany. Przy okazji kazałem im sprawdzić ten problem z występującym komunikatem. Podpięli pod examiner i wyszedł błąd.
Dostałem wydruk z examinera i jest tam napisane tak:
Błędy wskazane przez centralkę:
9006 - Centralka Teg Reader, Pamiec EEPROM - Przerywany.
Poza tym żadnych błędów.
Powiedziano mi w ASO Walmot Alfa Romeo tak:
Jest to problem albo niesprawnego kluczyka albo centralki dekodującej sygnał. Centralka kosztuje w ASO 1300 zł + wymiana 200 zł. Informatyk (elektronik) z ASO powiedział mi jednak, że on nie radzi mi tego wymieniać, ponieważ to jest tylko błąd oprogramowania, wystarczy zgrać soft od nowa. W ASO jednakże nie mogą tego zrobić tylko trzeba wymienić całą część (sic!). Mówi mi więc tak: poszukaj Pan sobie jakiegoś dobrego elektronika albo firmy, która się zajmuje chiptunningiem i zrobią to Panu za 200-300 zł. Examiner więc wskazał błąd centralki dekodującej. Facet jednak powiedział jeszcze jedną rzecz. Może to być, pomimo takich wskazań examinera, po prostu problem z kluczykiem i żeby pojeździł kilka dni na tym nowym kluczu i być może problem zniknie (mój stary kluczyk był bardzo sfatygowany i pewnie spadł nie raz na ziemię więc może coś z nim już nie tego). Swe przypuszczenie uzasadnił tym, że nie spotkał się jeszcze z problemem błędu w centralce dekodującej w AR 159 - podobno zdarza się to niezmiernie rzadko. Tak więc problem być może tak czy owak zostanie rozwiązany.
Teraz pytanie: czy ktoś zna jakąś dobrą firmę zajmującą się elektroniką (względnie informatyką) samochodową w Krakowie, która mogłaby mi to zrobić. Facet powiedział, że w Tarnowie to raczej mi tego nikt nie zrobi...
-
U nas na kąciku stilo ludzie dorabiali / naprawiali kluczyki etc. tutaj http://www.kocar.com.pl/ Wiadomo że nowe systemy w grupie fiata FiatCode2 są jedne z trudniejszych systemów i niewiele osób potrafi się tym zająć. Nie jest to tak łatwe, proste i szybkie jak przypadku grupy VAG. Tak że jest to punkt zaczepienia - może dadzą sobie tam z tym radę.
-
A na kąciku, to w którym dokładnie miejscu ? Tam na przeciwko błoń gdzieś ? Bo do Tychów to mi chwilowo nie po drodze...
