Czy to aby na pewno jakaś usterka?
Witam!
Nie wiem jak bardzo będzie to zgodne z tematem ze względu na różnicę wersji silnikowych. Ja posiadam alfkę 145 1.8 TS, i sprzęgiełko w moim autku od samego początku również jest dość nisko. Zrobiłem autem już jakieś 20-25tyś i mimo to nie miałem ze sprzęgłem żadnych problemów. (Nie licząc wymiany cieknącego wysprzęglika na samym początku)
Nie zmienia to jednak specyfiki działania sprzęgła - mogę zauważyć delikatne branie sprzęgła już od samej podłogi prawie... może z centymetr wyżej. Sam pedał działa twardo i sprężyście.
Co do szarpania to myślę że wszystko kwestia "wyczucia" specyfiki danego sprzęgła... przy umiejętnym operowaniu gazem i sprzęgłem nie szarpie ani trochę. Jak się zapomnę i spuszczę zbyt szybko lub nierównomiernie, albo dusząc silnik przepustnicą - to oczywiście szarpnie. Nie ma przy tym znaczenia czy jest to ruszanie czy zmiana biegów... Dodam że zmiany biegów na wyższe (2-3, 3-4, 4-5) mogę bez szarpaniny auta wykonać w czasie około sekundy lub nawet mniej.
Niemniej autem da się ruszyć bardzo płynnie zarówno bardzo powolutku, jak i bardzo dynamicznie (paląc gumy) - bez szarpaniny...
Moja sugestia - popracuj nad wyczuciem jeżeli jeździsz tym autem od niedawna... każde auto ma "inne" sprzęgło.