Nie ma aż takiej tragedii z wyjęciem pompy, ja demontowałem u siebie i bez problemów zsunąłem węże z króćców. Jakieś pół godzinki i godzinki, zimny browarek i po sprawie:)
Printable View
Nie ma aż takiej tragedii z wyjęciem pompy, ja demontowałem u siebie i bez problemów zsunąłem węże z króćców. Jakieś pół godzinki i godzinki, zimny browarek i po sprawie:)
ja mam podobny problem z tym że jednym razem tankuję za 50zł z czerwonego pola to wskazówka wędruje za pierwszą kreskę a innym razem ledwo się uniesie. jest to irytujące bo to samo jest w przypadku większej ilości paliwa w baku. nieraz mając 1/2 baku potrafi mi pokazać trochę ponad czerwoną kreskę na rezerwie i tak przez cały dzień a nazajutrz wszystko wraca do normy.
tankuj pod korek i zeruj maly licznik - jak stuknie 450 km przejechanych po miescie to powoli czas rozgladac sie za stacja ;)
to też sposób lecz wolałbym naprawić problem a nie o nim zapominać
U mnie bywa taki problem ale tylko w przypadku, gdy tankuję Bellę na szybko do pełna przy odpalonym motorze ;) Jeśli tankuję na spokojnie, to wszystko jest OK :)
taka jest uroda tego modelu i plywakow... taka usterka to prawie zadna usterka dobra metoda to zatankowanie pod korek i jak ktos nie tankuje do pelna zawsze to po przejechaniu dajmy 100 czy 200 km dolac do pelna i na to samo wyjdzie... a i tak jak jezdzicie to i tak to wyjezdzicie...ja tankuje zawsze pod korek zblizam sie do 800 km na amlym liczniku jade i tankuje znowu pod korek bo i tak jak trzeba to sie to wyjezdzi ani wiecej ani mniej sie nie wyda w ten sposob...czyba ze ktos jest dzieciakiem i jak ma pelen zbiornik to zapala mu sie czerwona lampka w glowie i musi popierniczac
A koledzy nie slyszelisci o tym ze nie wolno tankowac na odpalonym silniku??Stwarzacie zagorzenie dla siebie i innych uzytkownikow stacji
Jak się ma ochotę agresywniej pojeździć, to nie trzeba mieć wskazówki na full ;) Ale jak jak lezy po prawej stronie, to na pewno pokusa jest wieksza :DCytat:
Napisał karsto1982
oj to bylo takie porownanie tylko nie mialem nic zlego na mysli ale jak ktos lubi ostro pojezdzic to i tak pojezdzi jak wskazowka bedzie po lewej :) tylko czasem mozna sie niemile zdziwic (z wlasnego doswiadczenia) jak samochod stanie na srodku drogi bo wskaznik zle wskazywal :)
Benzynę i owszem, ale w ON można fajkę zgasić.Cytat:
Napisał karsto1982
Kolego znam ten ból jak któryś ze wskaźników na konsoli zaczyna nieprawidłowo działać. Człowieka wkurw łapie bo to się jednak rzuca w oczy. Miałem coś podobnego jak ty z tym, że u mnie jak miałem 3/4 baku to pokazywało 1/4 a jak miałem pół baku to wskazówka lekko odbiła od 0 ;/ problem już dawno rozwiązany. Ale był wkurw. Mianowicie mechanik powiedział, że jakiś kompletny idiota źle złożył pływak i to wszystko co sie tam znajduje. Po wyciągnięciu i odpowiednim włożeniu wszystko działa jak należy :D może u Ciebie jest podobny problem. Próbuj!