u mnie w dowodzie jest 1365 kg :)
Printable View
u mnie w dowodzie jest 1365 kg :)
u mnie 1385 kg
i wychodzi, że 147 są ciężkie - moja waży mniej więcej tyle samo co kumpla Volvo S40
Wcale nie mozna sie spodziewac przepasci, bo 110 KM w budzie 1130 kg (a czesto zdrowe maja po 120 KM) niewiele gorzej niż 140 KM w budzie 1350 kg. Poza tym TDI nie CR ma duzo paliwa z dolu, wiec wrazenie robi na kierowcy wieksze. CR w JTD daje bardziej liniowa charakterystyke przebiegu mocy i momentu.
To prawda, ze TDI 1.9 VP jest niebywale oszczedne. Moj kolega Octavia z tym silnikiem spalal duzo mniej paliwa, niz teraz Bravo 1.6 MJ. Ale coz, DPF robi swoje.
jakie miałeś poprzednie auto ??
CC700 ??
testowałem w tym tygodniu Paska W8 i wg mnie to nie jedzie... ale ja to mam spaczone poczucie "mocy" w autach, więc mogę się mylić..
co do mas..
ja mam w dowodzie 1245 KG ( JTD 8v 115 KM) , w Ibizie GT TDI AFN miałem 1135 kg
tak więc Alfy klocki są...
i zgodzę się z "Milkiem_22", że przy tym są paliwożerne... + 1 - 1,5 l w stosunku do TDI
.. no ale i tak "Wolę pchać swoją Alfę niż jeździć VW" ;)
Krótko ale... dojeżdżałem ze znajomym Ibizą do pracy w TDI. Mamy odcinek niecałe 6 km z tym że czasami uda się przejechać w miarę szybko, a czasami się przykorkuje nieco. Alfa mi spala w okolicach 7 L w JTD zaś Ibiza która ponoć waży trochę ponad tonę pali 6 L [w co ciężko mi wierzyć], jednak wydaje mi się [może błędnie], że ze względu na różne charakterystyki silników żeby uzyskiwać niskie spalanie jeździ się nimi caaałkiem inaczej [inny dyfer, przyrost mocy itd]. Może i ibiza pali delikatnie mniej ale alfa znacznie stabilniej prowadzi się w trasie co jest na + ze względu na masę?zawieszenie? nie wiem... może ktoś powie że jestem stronniczy ale jak narazie wolę alfę.
Dla dodatkowego porównania powiem że kolega ma focusa drugiej generacji i na siedemnastkach żłopie mu raptem 5,1 l/100, przy czym fura jest również większa i cięższa raczej od AR.
Focus II nie jest cięższy od AR147 - z silnikami disel ważą około 1300 kg więc podobnie do Alfy
różne silniki i przede wszystkim - różni kierowcy... jeden zmieni biegi przy 2500 obr a drugi dojdzie pod 4000 obr
mi w mieście podchodzi pod 9 litrów i w głównej mierze to zasługa mojego agresywnego stylu jazdy
147 16V 140KM waży 1290 kg.
Panowie, to niemoc gwarantuje szybsze przyśpieszenie ale moment obrotowy. Moc to prędkość i jest to wartość czysto matematyczna, która jest wynikiem momentu obrotowego i prędkości obrotowej (Moc [kW] = Moment obrotowy[Nm] x Prędkość obrotowa [obr/min] / 9550 ). Weźcie pod uwagę przełożenia skrzyni. Dodajmy jeszcze, że wiele w tych dziesiątych częściach sekund odgrywa sprawność kierownika siedzącego za sterami. Wspomnijmy jeszcze o systemach wspomagających start, które na przykład w Volvo jest po prostu do dupy w porównaniu do AR. Chociaż sam w sobie jako wspomaganie dla dupowozu jest całkiem ok. Mi przynajmniej wystarczał do zwykłego korzystania podczas wydrapywania się w zimie. Więc czynników jest co niemiara ;)
Co do AFN-ów w Golfach, A4 itd, to nie jest to rewelacja. Przestarzała konstrukcja, której zaletą jest stosunkowo mała awaryjność. Chociaż to co widziałem przeczy temu co o tym silniku napisałem odnośnie awaryjności ;) No i oczywiście jak wyżej napisano 235Nm, a 305, to przepaść. Teraz silniki PB mają takie osiągi.
Nie ma więc co porównywać. No chyba, że ktoś w AR nie wypił porannej kawy ;)
P.S. Spalanie... panowie, różnica 2 litrów na setkę, to dwa piwa w przydrożnej knajpie ;)
co do spalania to nie ma sensu się teraz licytować, bo każdy silnik, każda noga jest inna...
dla porównania... z "fumflem" mieliśmy identyczne Ibizy AFN... i mi zawsze paliła mniej... mogliśmy jechać 900 km razem to i tak mi spaliła 0,2 - 0,5 l / 100 km mniej niż jemu .. każdy w innym momencie zmieniał biegi i inaczej wciskał gaz...
Oczywiście, że tak. Jadąc tą samą trasą, w podobnych warunkach można wygenerować znacznie się różniące spalanie. Ten sam samochód, droga i ten sam kierowca.
Jeśli już jesteśmy przy spalaniu to jestem właśnie na bierząco:)
Trasa z domku nad morze i nazat, w tej chwili 1070 km przejechane i myślę że z 40 km jeszcze zrobi:)
Styl jazdy normalny/drogowy, raz szybciej a raz wolniej, myślę że to dobry wynik.
Stwierdzam że przy delikatnej jeździe byłaby w stanie dojść do 1200 km na zborniku.