Dlaczego absurdem? Później są takie absurdy na forum...
Printable View
Dlaczego absurdem? Później są takie absurdy na forum...
dlaczego ?? dlatego ze uwazam ze 28tys za alfe 156 to po prostu duzo za duzo.sam nie planuje kupic autka za 15tys, bo wiem ze nikt dobrej fury za marna kase nie odda, ale bez przesady.
Zgadzam się. Moim zdaniem wszystko zależy od stanu samochodu i wyposażenia, niektórzy zaczynają narzekanie na cenę nawet nie zwróciwszy uwagi na powyższe. Gdy niedawno sprzedawałem swoją 156FL Distinctive niby-chętny klient rozpoczął negocjacje przytaczając jakieś aukcje "golasów" z otomoto, a na argument wyserwisowania i wyposażenia zareagował "No ale na tym się traci". ROTFL :D
30 tysiecy za siedmioletnie auto? żartujesz kolego.
Ostatnie 156 zjechały z taśm produkcyjnych w zimie 2004 na 2005. A mamy teraz jesień 2011.
Cena nie powinna przekroczyć 25 tysięcy za bardzo dobrze utrzymany model. Drożej nie daj się wkręcić.
Polecam Ci jednak dołożenie paru tysięcy i zakup 159. To klasa wyżej, również w jakości wykonania. Lepiej kupić 159 z 2006 roku niz 156FL z 2004.
KRS wyklucz zarty,
jesli kupywalbym teraz 156FL to dalbym Tvardemu 30 tys za jego belle i bym sie nie zastanawial, bo wiadomo ze jest konkret, tymbardziej ze 1.9 w gre nie wychodzi, a koledze chyba tak, wiec moga byc okolice 25 jak piszesz :) szukalem swojej grubo ponad pol roku, bo same 1.9 byly marne i nie zaluje ze kwota byla w okolicach 30 tys
za 159 2.4 mjeta "210" to 45+ lekko trzeba byloby wylozyc, jak nie lepiej, jesli sie czaisz na Q4 to dokladamy
kenobi - moją zostawmy już w spokoju, bo nawet jej ishan'owi nie zaproponowałem :) Kolega szuka 1,9 156 lub 159.
Z tego co widać za dobrze wyglądający bezwypadkowy egzemplarz 156 16V trzeba dać 23-27tys, za dobrze wyglądającą 159 16V ceny startują od 42tys.
Kolega liczy, że za pół roku za 30-taka kupi 159. Wg. mnie kupi - bazę do inwestycji. Ale szukać warto! U forumowego kolegi Tomka z Krakowa widziałem 159-tki w dobrych cenach!
2,4 staje się pomału nieosiągalną przepaścią patrząc na kurs euro. Za bezwypadkowe Q4 Niemcy wołają sobie po 18-22 tys.eur, czyli jakieś 95.000zł z opłatami - bezsens co? Nówka TBi w salonie, którą oglądałem ostatnio w wersji Sport Plus kosztowała 108.000zł, a nieboszczyka JTD 136 koni kupimy za jakieś 80.000zł.
Tak więc nie liczyłbym w najbliższym czasie na przesycenie rynku 5-cylindrowymi dieslami... Chyba, że kolega łyknie sobie tą perłę 20V po włoskiej policji - już chyba poniżej 20.000zł jest :P
widzialem juz jakis czas temu ogloszenie kolegi na otomoto, az mi sie oczy zaswiecily na jej widok :) Niestety nie mam teraz jeszcze potrzebnej gotowki na auto, ale i tak bym nie mial tych 30tys.Chociaz jestem pewny ze to auto jest warte tej kasy. 1.9 wchodzi w gre dlatego ze jest ich dosc sporo. 2.4 cudowne ale niestety, bede sie musial zadowolic 1.9
nie, juz nie licze ze za 30tys kupie dobre 159.ta opcja odpada, dotarlo do mnie ze nie stac mnie narazie na takie auto, a kupic za 30tys dla wygladu i zeby potem stalo w garazu zepsute to tez nie sztuka. Po to właśnie zalozylem tez ten temat, zebym wiedzial czy jest sens mysalec o 159 za taka kase. Teraz wiem juz ze nie. W gre wiec wchodzi tylko 156fl, chyba ze cos mi strzeli i poszukam 147fl ale watpie (dziewczyna chce tylko i wyłącznie 156:P )
no i licze ze jednak kupie cos do tych 25tys maks. zastanawia mnie dlaczaego na allegro tak sporo 156fl do 20 tys, to az takie szroty beda ?
a jeszcze, jak sie sprwuje naped na 4 kola w alfie ?? bo tu jest wydaje mi sie ciekawy egzemplarz i wlasnie ma 4x4
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-pie...C20711629.html