no nie zejdzie dlatego najpierw specjalną szczotą do zdzierania konserwacji na szlifierkę.
Printable View
no nie zejdzie dlatego najpierw specjalną szczotą do zdzierania konserwacji na szlifierkę.
A jak ona wygląda??
zwykły druciak na kółku
nie wiem tak mi mówił magik do piaskowania, podobno nie pali/topi ona konserwacji tylko ją ładnie zdziera
To tak :
Nadkola z tempry + opalarka i zrobisz tył na cacy , zakończenia jakimś dobrą masą .
A co do podłogi , to na cholerę zdzierać dobrą powłokę ? ze niby odparzy ?
nie lepiej tam gdzie jest uszkodzona przelecieć szlifierką z tarczą do szlifowania potem podkład + farba jakaś + baranek ?
a takie pytanie , bo moze to śmieszne ale ja zrobiłem sobie część podłogi tak : żywica + utwardzacz , wymalowałem tym jak wyschło to na to baranek :P , jestem ciekawy jak to będzie się sprawdzać ( zrobiłem tak na paru wstawkach z blachy jakie wspawałem ) .
Szczerze mówiąc to nie wiem czy ja mam tam w ogóle jakąś powłokę. Tam gdzie były dziury to zostało wyspawane i zabezpieczone (barankiem) ale cała reszta jest widać z nalotem rdzy - tylko powierzchniowo. Chciałbym to zatem zwyczajnie doczyścić do końca i zabezpieczyć żeby starczyło na lata.