- i tak trzymać nie tylko kierownicę.
Printable View
- i tak trzymać nie tylko kierownicę.
Witam przyłącze sie do tematu, tez męczy mnie bład P0420. Zrobiłem dzisiaj wykres sąd i moje pytanie do znawców.. czy te wyniki sa prawidlowe...bład usuwam i powraca ciagle.. dodam że nic nie faluje przy obrotach chodzi normalnie tylko te pikanie check engine mnie deneruje...
http://img155.imageshack.us/img155/5400/katj.png
- a jak tam ze statusem sond ?
--
http://img405.imageshack.us/img405/9...dlambda.th.jpg
--
Z tego co wyczytałem to.
Lambda 1 status (Pre-Cat)
Closed Loop
Lambda 1 status (After-Cat)
Open loop
Odświeżę trochę temat :)
W zeszłym tygodniu przyszły zamówione kabelki i w piątek jak tylko wróciłem z delegacji poszedłem z lapkiem do alfy. Bez niespodzianek - błąd P0420
http://www.forum.alfaholicy.org/atta..._silnika-1.jpg
Błąd skasowałem i sprawdziłem kilka parametrów. N zgaszonym zimnym silniku napięcia sond jak na fotce:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta..._silnika-2.jpg
I nie pamiętam dokładnie, ale stan wszystkich sond na 99% - open loop.
Włączyłem silnik i przejechałem się kawałek z podpiętym interfejsem. Po jakiejś 10 minutowej przejażdżce zatrzymałem się na chwilę i parametry sond były takie jak na fotce. A z danych zebranych przez FES sporządziłem wykres:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta..._silnika-3.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...a-wykres_1.jpg
Po kilku minutach włączyłem silnik i znów się przejechałem (niecały kwadrans) i po zatrzymaniu stan sond taki jak na fotce i wykres z przebiegu napięć sond jak na wykresie:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta..._silnika-4.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...a-wykres_2.jpg
Oczywiście jazdą bez błędu cieszyłem się do niedzieli do południa.
Może ktoś z szanownych forumowiczów, kto się bardziej zna coś mi doradzi :) jakie parametry ew dalej sprawdzać i jakim programem. Przypomnę tylko że autko z błedem pracuje dokładnie tak samo jak bez, żadnych negatywnych skutków, dławienia, braku mocy itp. I jeśli chodzi o sondę za katalizatorem to kilka tygodni temu była wymieniana (po bardzo trafnej jak widać diagnozie mechanika) na sondę dedykowaną BOSCH o numerze 0 258 006 388.
Pozdrawiam
- wartości otrzymane coś dziwnie podaje FES.
- stan sondy 1 na poczatku : closed loop, mozliwe.
- stan sondy 2 na poczatku: closed loop, nie mozliwe albo uszkodzony katalizator, sonda lambda.
- stan sondy 1,2 na koncu open loop, prawdopodobny stan.
- miałbyś czas aby to sprawdzić ale pod programem alfadiag 3.3.10.
- a w nim przebiegi na biegu jałowym sondy lambda, bank 1, bank 2.
No to bardzo możliwe że jednak katalizator, skoro błąd pojawiał się na starej sondzie (która była najprawdopodobniej dobra), jak i na nowej.
A jakie stany powinny mieć sondy na zimnym nieodpalonym silniku oraz po rozgrzaniu, po przejechaniu się kawałek?
Postaram zaopatrzyć się do piątku w program alfadiag i to sprawdzę. Niestety w tygodniu jestem w delegacji, więc dopiero w weekend mogę trochę z problemem powalczyć :)
Update:
Znalazłem alfadiag w wersji 3.4.0.1 i to demo jak na razie (ze strony producenta). Sprawdzę tą wersją parametry o których mowa?
Z góry dzięki.
Bardzo ciekawy temat,
Mam ten sam błąd ponoć to "wina" mojego "monster" wydechu z MG motorsport.
Niebawem przyjdzie kabel będę mógł się pochwalić moimi wynikami.
Jutro jadę do MG poinformuję co mi zmieniono/poprawiono/doradzono.
Okej!
Okazało się że mój błąd był spowodowany dziurą w łączniku układu wydechowego. Wymieniłem łącznik, skasowałem błąd i na razie jest ok. Dodatkowo dźwięk ze wściekłego ryku zmienił się w słodki ryk :)
W którym miejscu miałeś dokładnie tą dziurę? :)
Ja niestety alfadiag mam w wersji demo i praktycznie nic nie mogłem nim zmierzyć :/ odpaliłem FES i na biegu jałowym strzeliłem jeszcze taki wykresik:
Załącznik 37431
A błąd po skasowaniu powraca jak bumerang po przejechaniu kilkudziesięciu km.
- a tam , w przyklejonym temacie " ts diag, alfadiag.." strona 52 , na samym dole jak byk stoi program.Kod:Ja niestety alfadiag mam w wersji demo i praktycznie nic nie mogłem nim zmierzyć :/