http://www.zola.neostrada.pl/
Załącznik 35963
Printable View
Co wypowiedź, to inna opinia :) Nie sądzę, żeby Ci, którzy polecają jakiś konkretny olej, mieli doświadczenie z innymi, których polecić nie mogą ;) Od kiedy pamiętam leję Castrola, najpierw był GTX (tak się chyba nazywał - lata świetlne temu), a od momentu jak wszedł Magnatec 10W40 przeszedłem całkowicie na niego. Nie mam powodu, żeby go specjalnie chwalić, albo na niego narzekać, bo nie mam prawie żadnego doświadczenia z innymi olejami (chyba, że wrócimy do prehistorii i czasów kiedy na rynku był jedynie Selectol)... poza jednym. Parę lat temu, znajomy doradził mi zmianę oleju (z Magnateca) na Valvoline Max Life... no i zaczęła się jazda... olej zaczął wyciekać z miejsc, gdzie wcześniej wycieków nie było, między innymi z zimeringu na wale korbowym od strony skrzyni biegów i od strony koła pasowego, spod pokrywy zaworów, spod zimeringu rozrządu - po prostu masakra - opis nie dotyczy Alfy Romeo, wcześniej miałem amerykańską wersję Kadeta, czyli Pontiaca LeMans. Po wymianie zimeringów i uszczelki pokrywy zaworów oraz po ponownym zalaniu Magnateca wszystko wróciło do normy i to oduczyło mnie eksperymentowania z "polecanymi" olejami. Tak, czy inaczej generalna zasada jest taka, żeby nie przechodzić z oleju gorszej klasy, na olej lepszej, czyli nie z mineralnego na półsyntetyk i z półsyntetyka na syntetyk. Jak nie wiesz co masz zalane, to spuść olej i zalej nowy, nie zapominając o wymianie filtra oleju.
Do 1,6 TS wchodzi ca 4,3 l, a więc tak, cz inaczej musisz kupić nie mniej niż 5 litrów.
a co kupiłeś? jedna zasada jest po mobilu nie lejemy castrola :) bo ma wiecej dodatkow czyszczacych i cieknie:) a i mobila nei lepejemy bo silnika sa po nim czarne ja smoła. Sprawdzone wielkokrotnie:)
Słyszałem bardzo niepochlebne opinie na temat Mobila, ale padły one z ust właściciela warsztatu Alfy we Wrocławiu, który miał umowę z Castrolem, a więc z obiektywizmem jego oceny może być różnie, chociaż mówił, że wcześniej miał umowę właśnie z Mobilem i zrezygnował, przechodząc na Castrola.
kupiłam- jestem kobietą ;)
mam castrola, ale nie mam pojęcia co było wlane wcześniej, być może mobil. Cóż człowiek uczy się na błędach - to moja pierwsza zmiana/dolweka oleju odkąd mam alfę, już teraz nie będę miała takiego problemu. Jak na razie wydaje się być wszystko okej. Dolałam, rozgrzałam, jeździłam i jest wszystko tak jak powinno być.
bocian - dziękuję za info. ;)
wybacz, niedopatrzenie;)
mi mechanik z serwisu Alfy powiedział, że 3 alfom (boxer) wymieniali olej jednego dnia, zalali je mobilem1. 2 z nich wróciły tego samego dnia zatarte ;) śmigam na Shellu i też jest dobrze ;) ot, takie moje wtrącenie o oleju ;)
Zdecydowanie olej syntetyczny jest dużo lepszy od P/syntetyka o ile silnik jest w dobrym stanie technicznym