Sam jestem na etapie poszukiwania AR dla siebie i faktem jest że pierwszym czynnikiem jest cena, drugie to stan ogólny samochodu ale i osoba poprzedniego właściciela ma wiele do sprawy, bo jeżeli widzę(słyszę) że to gość rzetelny i nie wciska mi bajek o przebiegu poniżej 100k,bezwypadkowości czy innych takich sprawach to i na auto spoglądam milej, niestety większość ( a może wszyscy :?: ) sprzedający w PL próbują zatajać różne fakty dotyczące pojazdu i później jadę X kilometrów tylko po to żeby się okazało że przez telefon sprzedawca kłamał, mimo tego że mówiłem że jak przyjadę i będzie inaczej niż mówił to i tak nie kupię choćbym miał 500km jechać,chodź wiadomo że od używanego samochodu nie oczekuję stanu nowego, to jednak większość używanych samochodów jest w stanie co najwyżej średnim, więc jak Twoja AR jest zadbana to w końcu może trafić na swojego kupca.
Także doradzam Ci tak jak ktoś pisał umiarkowaną szczerość, nie ma sensu oszukiwać no i cena atrakcyjna, a i nie zapomnij np. umyć auta do zdjęć w ogłoszeniu (zawsze to świadczy coś o właścicielu, ale i daje kupującemu lepszy widok na samochód) , czy o tym żeby nie pisać tych znanych frazesów "IGŁA","Nic nie puka, nie stuka", lepiej napisać że samochód zadbany i szanowany.
Mimo że jestem w tym momencie kupującym to tak skonstruowane ogłoszenia działa że jestem w stanie zapłacić takie pieniążki które są zbliżone do wymagań cenowych poprzedniego właściciela( szkoda że jeszcze takiego ogłoszenia nie trafiłem :lol: )